Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Anna Unton
|

Lockdown uderzył w najbiedniejszych. W Polsce wzrósł poziom ubóstwa

68
Podziel się:

W 2020 roku wzrósł poziom skrajnego ubóstwa w Polsce. Poniżej minimum egzystencji żyje ponad 5 proc., czyli ok. 1,9 mln Polaków. Oznacza to, że ich przeciętne miesięczne wydatki nie przekraczają 640 zł w jednoosobowym gospodarstwie domowym i 1727 zł w przypadku rodziny czteroosobowej. Martwić może fakt, że mimo programu 500+ wzrosło skrajne ubóstwo wśród dzieci.

Lockdown uderzył w najbiedniejszych. W Polsce wzrósł poziom ubóstwa
W 2020 roku wzrósł poziom skrajnego ubóstwa, podał GUS. Do najbardziej zagrożonych nim należą m. in. rodziny wielodzietne (Adobe Stock)

Odsetek osób skrajnie ubogich wzrósł w 2020 roku do 5,2 proc. z ok. 4,2 proc. w 2019 roku, podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że w ubiegłym roku przybyło ponad 370 tys. takich osób i jest ich w Polsce ok. 1,9 mln.

"Pogorszenie się sytuacji materialnej części gospodarstw domowych i wzrost ubóstwa skrajnego w Polsce wiąże się z wprowadzeniem od marca 2020 roku zamrożenia części gospodarki i ograniczeń w kontaktach społecznych, w odpowiedzi na pojawienie się w Polsce koronawirusa i rozwój pandemii COVID 19” – czytamy w raporcie GUS.

W ostatnich latach w walce z ubóstwem wśród dzieci pomagał program 500+. Jednak najnowsze dane pokazują, że w 2020 roku wzrosło skrajne ubóstwo wśród dzieci i młodzieży (w wieku poniżej 17 lat).

Zobacz także: Podatek od najbogatszych. Kobosko: Powinni płacić więcej

Zasięg skrajnego ubóstwa w tej grupie wiekowej wyniósł 5,9 proc.. To znaczy, że powrócił do poziomu podobnego jak w 2018 roku (6 proc.), czyli jeszcze przed rozszerzeniem świadczenia na pierwsze dziecko. Oczywiście na poziom ubóstwa ma wpływ szereg czynników, w tym choćby sytuacja na rynku pracy.

Czym jest ubóstwo? GUS przyjmuje trzy różne progi (granice) ubóstwa. Pierwszy to wspomniane ubóstwo skrajne, wyróżniane w oparciu o minimum egzystencji. Minimum egzystencji wyznacza bardzo niski poziom zaspokojenia potrzeb. Konsumpcja poniżej tego poziomu utrudnia przeżycie i stanowi zagrożenie dla psychofizycznego rozwoju człowieka.

Na wykresie poniżej widać, że aktualny poziom ubóstwa wrócił do poziomu z 2018 r.

Za minimum egzystencji, poniżej którego żyje ta grupa, uznaje się 640 zł na osobę samotną i 1727 zł na rodzinę czteroosobową (dwoje rodziców + dwoje dzieci do lat 14). Jest to wysokość przeciętnych miesięcznych wydatków. Granica ubóstwa skrajnego zależy od cen artykułów i usług konsumpcyjnych wchodzących w skład koszyka służącego do obliczania minimum egzystencji.

Drugim rodzajem ubóstwa jest ubóstwo ustawowe. Do tej grupy należą osoby, które zgodnie z obowiązującymi przepisami są uprawnione do ubiegania się o świadczenie z pomocy społecznej. W 2020 roku zasięg ubóstwa ustawowego prawie się nie zmienił i wyniósł 9,1 proc., wobec 9,0 proc. rok wcześniej. W tym przypadku za próg uznaje się 701 zł na osobę samotną i 2112 zł na rodzinę czteroosobową - te kwoty nie zmieniły się od 2018 roku, zależą bowiem od decyzji administracyjnych.

Trzeci rodzaj to ubóstwo relatywne. W tym przypadku za granicę ubóstwa uznaje się 50 proc. kwoty, którą przeciętnie miesięcznie wydają gospodarstwa domowe w Polsce. Ta kwota w ubiegłym roku spadła, m. in. restrykcje sprawiły, że wydatki gospodarstw domowych były mniejsze. Zatem spadł też odsetek osób, które doświadczyły ubóstwa relatywnego - do 11,8 proc. z 13 proc. rok wcześniej.

Kto najczęściej i najrzadziej doświadczał ubóstwa?

Z danych GUS wynika, że do najbardziej zagrożonych ubóstwem należą osoby w gospodarstwach utrzymujących się ze świadczeń społecznych (poza emeryturami) oraz z rolnictwa a także rodziny wielodzietne oraz gospodarstwa z osobami dotkniętymi niepełnosprawnością.

Największy wzrost ubóstwa skrajnego odnotowano w przypadku gospodarstw domowych rolników (o prawie 4 pkt. proc) oraz gospodarstw utrzymujących się ze źródeł niezarobkowych (prawie 3 pkt. proc).

O ok. 2 pkt. proc wzrósł odsetek osób ubogich wśród gospodarstw rencistów, a także wśród gospodarstw z co najmniej trojgiem dzieci poniżej 18. roku życia. Ubóstwo skrajne prawie nie zmieniło się w większych miastach, a wzrosło w małych miastach i na wsi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
raport
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(68)
WYRÓŻNIONE
xxx
3 lata temu
Podstawowa zasada dobrobyt buduje się pracą a nie socjalem i podatkami.
Jerzy
3 lata temu
Źródłem zamożności jest praca a nie pieniądze wyciągnięte przez rząd z kieszeni wszystkich podatników. Obniżenie realnej wartości dochodow spoleczenstwa wynika ze wzrostu inflacji i osłabienia wartości pieniądza spowodowanej wprowadzeniem nowych opłat i podatków oraz podwyższenia istniejących aby zapewnić środki na funkcjonowanie nadmiernie rozbudowanej administracji oraz kupowanie kolejnych grup zwolenników popierających aktualna wladzę
gośka
3 lata temu
kpina,jakie bezrobocie,dzisiaj nie pracuje ten co nie chce.nauczyli się żyć z naszych pieniędzy.Też miałam dwoje dzieci nie było 500 plus ale po urodzeniu dziecka drugiego zaraz wróciłam do pracy.Dzisiaj moi sąsiedzi którzy żyja z socjalu w tyłku mają pracę ,wolą siedzieć i od rana pić kawę i mówią że jestem frajerka że pracuję.jedno prawda najgorzej mają emeryci i niepełnosprawni reszta to patologia
NAJNOWSZE KOMENTARZE (68)
Hajjaewamaria...
3 lata temu
Skrajne ubóstwo to 640zl/1osoba osoba.Ja mam 1068 zł i nienawiść tych wyłudzających na ulicy pieniądze za to że im nie daje. Co za tym idzie samotne życie bo na prostytucję się nie godzę.
Fukof
3 lata temu
Oj, to będzie spektakularny upadek na pysk. A zadowolony z siebie jaśnie pan Duda z jaśnie Panem Morawieckim na Mierzei opowiadają jak to wspaniałe I'm idzie budowanie polskiego kanału sueskiego. Jakoś cicho ostatnio na temat Centralnego Portu Kosmicznego
facepalm
3 lata temu
Ha ha ha ... i co na to pis?
pracująca mat...
3 lata temu
dwa tysiące na czteroosobową rodzinę? To znaczy że nikt tam nie skalał się pójściem do pracy i uczciwie doliczcie jeszcze 1000 na dzieci. Ubóstwo bierze się głównie z nieróbstwa
Obserwator
3 lata temu
Chwila... Od 2015 roku słyszałem co chwila, że w Polsce nie ma już biedy i głodnych dzieci. Czyżby pani Szydło i jej koleżanki mijały się z prawdą ?
...
Następna strona