Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Lockdown w następnych województwach. Kolejne regiony ponad stanem alarmowym

989
Podziel się:

Nauka hybrydowa, zamknięte hotele i galerie handlowe, nieczynne teatry, kina i muzea oraz niedostępne obiekty sportowe. Taki los czeka najprawdopodobniej województwo lubuskie i mazowieckie już od przyszłego weekendu. Wskaźniki zakażeń w tych regionach wciąż rosną.

Lockdown w następnych województwach. Kolejne regiony ponad stanem alarmowym
Lockdown w kolejnych województwach jest coraz bliżej (PAP)

Milion mieszkańców województwa lubuskiego oraz ponad pięć milionów mieszkańców województwa mazowieckiego powinno już myśleć o ponownym lockdownie. Jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia, te regiony przekroczyły już wskaźniki bezpieczeństwa. Właśnie są na poziomie Warmii i Mazur, które premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski zamknęli jako pierwsze województwo.

Jak rząd decyduje o wprowadzeniu ograniczeń? Na podstawie średniego dziennego wskaźnika zakażeń - liczonego dla ostatnich 7 dni. I tę wartość przelicza się na każde 100 tys. mieszkańców. Po co? By łatwiej porównywać regiony o różnej liczbie mieszkańców. Tysiąc zakażeń w najmniejszym województwie ma inną wagę epidemiczną niż tysiąc zakażeń w największym.

Zobacz także: Japonia uzyskuje 7 dawek szczepionki z jednej fiolki. Dr Grzesiowski komentuje

W tej chwili zamknięte jest województwo warmińsko-mazurskie, a od soboty 13 marca zamknięte będzie województwo pomorskie. Pod koniec tygodnia rząd zdecyduje o kolejnych obostrzeniach. A dane są bezlitosne. Ani województwo warmińsko-mazurskie, ani pomorskie nie mogą liczyć na zmianę decyzji. Wskaźniki zakażeń rosną.

Dla województwa warmińsko-mazurskiego to już 59 wykrytych infekcji każdego dnia na każde 100 tys. mieszkańców. Dla województwa pomorskiego jest to 47 wykrytych przypadków. Nie tak daleko są jednak dwa inne regiony: to województwo lubuskie i mazowieckie. Już w ubiegłym tygodniu oba regiony były pod baczną lupą Ministerstwa Zdrowia. Decyzja o zamknięciu nie zapadła. Dziś oba te województwa mają wskaźniki przewyższające poziom Warmii i Mazur z momentu zamknięcia.

Pod względem wykrytej liczby zakażeń na trzecim miejscu w kraju jest województwo lubuskie. W tym momencie są tam 44 wykryte zakażenia każdego dnia. Są miejsca w tym regionie, gdzie liczby infekcji są jednak o wiele większe. I tak w Gorzowie Wielkopolskim jest to już ponad 70 infekcji na 100 tys. mieszkańców.

Gdyby stosować kryteria rządu z jesieni - miasto to byłoby czarną strefą wirusa. Nie lepiej jest w powiecie gorzowskim i przyległym powiecie międzyrzeckim. Tutaj wskaźniki zakażeń są niewiele mniejsze. Na drodze do bycia czarnym punktem jest również miasto Zielona Góra.

A warto przypomnieć, że województwo lubuskie przez długie miesiące było regionem niemal pozbawionym wirusa. Wskaźniki zakażeń były jednymi z mniejszych w Polsce. W ciągu dnia testowanych było nie więcej niż 100 osób.

Drugim województwem, które zmierza w stronę zamknięcia, jest województwo mazowieckie. Tu czarnych punktów na mapie jest więcej. Na takie miano zasługują powiaty legionowski i grodziski. I tu zakażenia przewyższają próg 70 dziennie na każde 100 tys. mieszkańców. Z kolei w całym województwie mazowieckim statystyka ta wynosi 43 infekcje na 100 tys. obywateli.

Warto dodać, że na liście województw, gdzie zakażenia rosną, są jeszcze inne regiony. I są to województwa kujawsko-pomorskie, dolnośląskie, śląskie oraz podkarpackie. We wszystkich tych regionach liczba wykrytych zakażeń na każde 100 tys. mieszkańców przekracza próg 30. Jeszcze niedawno takich miejsc w Polsce nie było.

Ministerstwo Zdrowia rekomendując regiony do zamknięcia bierze pod uwagę nie tylko liczbę wykrytych infekcji, ale również liczbę zajętych łóżek i dostępność służby zdrowia. Jeżeli i te wskaźniki są niepokojące - decyzja może być tylko jedna. I jest to zamkniecie. O tym, które regiony będą zamknięte od 20 marca, rząd poinformuje do końca tego tygodnia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(989)
WYRÓŻNIONE
Dyzio Marzyci...
4 lata temu
Kiedy w końcu będzie można wywieźć taczkami to całe towarzystwo?
aneta
4 lata temu
Nie ma dowodów na to, ze lockdown hamuje grypę. Na pewno przyczynia się do tragedii setek tysięcy Polaków, jak nie milionów. To, że w zeszłym roku mieliśmy ponad 70 tyś nadmiarowych zgonów to zasługa rządu PiSu i ich lockdownu. Skorumpowali i tak nie działającą publiczną służbę zdrowia. Wydali zarządzenie że płacą podwójnie za covidowców i służba zdrowia przestał leczyć osoby na prawdę chore i mamy 70 tyś dodatkowych zgonów. Nie wprost ale pośrednio rząd zabił te osoby i odpowie przed Bogiem za swoją głupotę. Jak ktoś chce rządzić 38 mln krajem to nie wykręci się, że chciał dobrze. Bóg ich osądzi
Papier wszyst...
4 lata temu
przyjmie ! cyferki tylko skaczą jak im każą
NAJNOWSZE KOMENTARZE (989)
ecco
4 lata temu
Świetnie sobie radzą.... jak ze wszystkim!
???
4 lata temu
A kiedy ostateczne zamknięcie morawieckiego i niedzielskiego?
nnnn
4 lata temu
Nie da rady. Zbyt mocno trzymają się swojego koryta.
Musti
4 lata temu
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego że w tamtym roku pokazywano ten sam wskaźnik ale na 10tys mieszkańców. Toteż teraz zrobili na 100tys bo przecież lepiej wygląda 56 niż 5 osób. Tak się manipuluje ludźmi.
Musti
4 lata temu
wszystko idzie zgodnie z planem. Do świąt zamknąć cały kraj. Czyli jak zwykle na święta. Ale zawsze to robią stopniowo żeby szumu nie było
...
Następna strona