Tabor Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnejma się powiększyć o 3 fabrycznie nowe pociągi. Spółka planuje zakup trzyczłonowych, pociągów hybrydowych. Będą one mogły kursować zarówno jako pociąg elektryczny, zasilany z sieci trakcyjnej oraz jako spalinowy, po liniach niezelektryfikowanych
Jak wyjaśnia łódzka kolej, pozwoli to dojechać do miejscowości, w których obecnie brakuje połączeń kolejowych. "Po zakupie hybryd ŁKA planuje uruchomić połączenia pasażerskie na liniach kolejowych, które nie są zelektryfikowane: nr 25 - relacji Łódź/Zgierz – Tomaszów Maz. - Opoczno oraz nr 53 - relacji Łódź/Zgierz – Tomaszów Maz. - Spała. I tak z Łodzi do Tomaszowa Mazowieckiego będzie kursowało 36 pociągów, z Łodzi do Opoczna pojedzie 20 składów, a z Łodzi do Spały pojadą 4 weekendowe pociągi" informuje.
Pociągi mają wyjechać na tory dopiero w 2023 r. Wpierw, w pierwszym tygodniu lipca tego roku, zacznie się dialog techniczny, a podpisanie umowy zaplanowano na IV kwartał bieżącego roku.
Pociągi hybrydowe to kolejny etap rozwoju łódzkiej kolei. Obecnie ŁKA dysponuje 34 nowoczesnymi składami: 14 pojazdami EZT Impuls II firmy Newag S.A. oraz 20 dwuczłonowymi EZT FLIRT3, firmy Stadler Polska, z których 10 zostanie rozbudowanych o trzeci dodatkowy człon.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie