Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRWL
|

Łódzkie MPK w ogniu krytyki. Chodzi o "antyreklamę" Polskiego Ładu

57
Podziel się:

Łódzkie MPK skomentowało odmowę sprzedaży miejsca reklamowego w swoich pojazdach na odpłatną promocję Polskiego Ładu. Zdaniem prezesa MPK spółka nie musi tłumaczyć odmowy i może to zrobić bez podania przyczyny. Jednocześnie na pojazdach MPK pojawiły się reklamy krytykujące Polski Ład. Radni z ramienia PiS krytykują decyzję miejskiej spółki.

Łódzkie MPK w ogniu krytyki. Chodzi o "antyreklamę" Polskiego Ładu
PiS pyta o antyreklamę Polskiego Ładu (EASTNEWS, Piotr Kamionka/REPORTER)

Prezes MPK w Łodzi skomentował odmowę umieszczenia reklam, które miały promować Polski Ład.

- Mamy prawo odmówić umieszczania reklam bez podania przyczyny — powiedział prezes MPK w Łodzi Zbigniew Papierski. Zdaniem radnych PiS z Łodzi jest to decyzja polityczna.

Łódzkie MPK nie chce promować Polskiego Ładu

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne odmówiło komercyjnego umieszczenia plakatów promujących Polski Ład w pojazdach należących do miejskiej spółki. PAP zapytał prezesa MPK, czy wobec planowanej podwyżki cen biletów, nie lepiej, aby MPK zarobiło na promocji Polskiego Ładu. Papierski odpowiedział: "Sprzedajemy reklamy, co nie oznacza, że nie sprzedawaliśmy w tym czasie innych reklam".

Radni PiS pytają o antyreklamę Polskiego Ładu

Prezes MPK nie odpowiedział, czy nie ma już powierzchni reklamowej na tramwajach i autobusach.

Zobacz także: Sposób na Polski Ład? Specjalista wyjaśnia. „Widzimy światełko w tunelu”

- To dynamiczna sytuacja, mamy, a za chwilę już nie mamy. Reklamy na tyłach autobusów bardzo dobrze się u nas sprzedają – tłumaczył prezes łódzkiej spółki.

Prezes łódzkiego MPK został także zapytany o plakaty określone przez PAP jako "antyreklamę" Polskiego Ładu. Papierski nie odniósł się do tego wprost, tylko odpowiedział, że "żadna agencja rządowa nie zwracała się do MPK o umieszczenie plakatów Polskiego Ładu".

- W sprawie promocji Polskiego Ładu odrzuciliśmy ofertę jednej z agencji reklamowych – powiedział PAP Papierski.

Radni KO mówią o propagandowej "ściemie"

Według przewodniczącego klubu KO w radzie miejskiej Mateusza Walaska MPK postąpiło słusznie, odmawiając promocji Polskiego Ładu na łódzkich tramwajach i autobusach.

- To dobrze świadczy o miejskim przewoźniku, że nie uczestniczy w propagandowej "ściemie", bo Polski Ład to niszczenie samorządów – powiedział Walasek.

- Na i w pojazdach MPK w Łodzi są oczywiście plakaty informujące o katastrofalnych skutkach Polskiego Ładu i to dobrze, że łodzianie uzyskują prawdziwą informację na ten temat – dodał samorządowiec KO.

Politycy PiS krytykują decyzję łódzkiego MPK. Ich zdaniem "przewoźnik powinien służyć mieszkańcom i robić wszystko, aby usługi, które świadczy były, jak najtańsze. Między innymi poprzez pozyskiwanie reklam".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
Noszkuźwa
3 lata temu
Przecież to prawda!
Brawo MPK
3 lata temu
Kto i za co ma krytykować, za prawdę!?
Teresa
3 lata temu
Brawo za odwagę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
oli
3 lata temu
To są fakty wynikające z danych statystycznych np. inflacja więc na co tu się obrażać ? Jest bardzo prawdopodobne, że część tych danych na początku 2022 r. będzie jeszcze wyższa niż podawana teraz ale do wyznawców, albo koniunkturalistów korzystających z fruktów w zamian za wierność to nie dociera. Jest jeden z nielicznych i bardzo merytorycznych przekazów o rzeczywistości i skutkach polskiego ładu. Odbiór tego przekazu zależy od tego, czy ktoś ufa swojemu rozumowi, czy woli zaufać rozumowi polityka, który mu powie, żeby rozum zamienił na wiarę.
Polak
3 lata temu
A ja sie pytam czy ktos z tych od rządowego PRu tak pompujacych cudowne reklamy z tymi przejetymi, szczęśliwymi ludźmi z głosikami aniołków albo jakby właśnie ujżeli anioła, czy ktoś tam dorzuci cytat takich ludzi jak ja którzy rocznie stracą 13 tys. PLN i tak zgadza sie zarabiam dużo, politycy PIS powiedzieli i powiedzą, że "stać mnie na to" ale jak tylko dodam, ze zarabiam sam rodzinie, bo pracuje i zarabiam na 3 ke nieletnich uczących się dzieci plus nie pracującą żonę, nie z lenistwa tylko z wyboru żeby zająć sie tą trójką i mną, tak mną, szczerze to mówię, mną żebym mógł dużo czasu sppędzić w pracy, żbym mógł sie do niej przygotowywać, zebym mógł sie szkolic i uczyć do pracy, zebym mógł zostawać i robić nadgodziny, nadgodziny także po nocach, po to żebym mógł zarobić dużo ponad 13 tys. PLN na miesiąc. Dlatego żona nie pracuje bo, PRACUJE w domu i o nas wszystkich dba, nie siedzi nie pachnie, nie jest meblem, nie biega po kosmetyczkach, fryzjerach, nie zbija bąków tylko ostro zasuwa, po to zebym ja ta gruba kase mógł zarabiac i co i g!@#!@#!@ ... no teraz moje kochane dbające o rodziny i chełbiące politykę prorodzinne Państwo za @!#@#! li mi 13 tys. PLN rocznie zebym dołożył "potrzezebującym", bo ponoc jestem bogaczem, krezusem itd i mnie stac na to. Tylko szkoda ze nie przeliczyli tego na dochód w rodzine na osobę, bo już by wypadło bardziej blado !!!!! I tak w Polsce wspiera sie leni, głupców a tych pracujących i majacych ambicje zrównuje sie do poziomu przecietniaków. Rząd w tym polskim ładzie powinien jeszcze powiedziec ile mamy za 2020 i w 2021 nadmiarowych zgonów - "zeby żyło nam się lepiej" taka ironia i czarny sarkazm, niestety . Przykre
Gerwazy
3 lata temu
Z ostatniej chwili: List żony ministra Mejzy do Polaków frajerów kredyciarzy i zarabiaczy najniższej krajowej. "Nie rozumiem o co wam chodzi? Po prostu marudzicie, bo nie umiecie zarabiać pieniędzy. Mój mąż to zarobił bardzo dużo pieniędzy i nie musi się martwić żadnymi stopami, dodam że ma boskie, codziennie za nie dziękuje w kościele razem z prezesem. Bo oni się bardzo przyjaźnią. Prezes mówi o moim misiu "maładiec" to chyba po rusku. Prezes zawsze powtarza z tajemniczą miną, że już niedługo znowu będą się uczyć tego języka wszyscy Polacy. A czort z tym. Czemu wy się tak przejmujecie kredytami czy jakąś tam inflacją? Wystarczy nie brać. Mój mąż nie musi brać kredytów, bo jego firma zarobiła dużo kasy. Teraz niby go odsunęli, ale prezes obiecał, że jak z sprawa przycichnie to znowu pójdą razem na nabożeństwo..."
lBolek
3 lata temu
Ja się mogę dorzucić. Reklama przydałaby się się na PKS'ach i prywatnych busach, które jeżdżą do mniejszych miejscowości. Tam świadomość złodziejstwa i kłamstw władzy jest najmniejsza.
Tak
3 lata temu
Brawo. Powinni jeszcze dodać ile rząd zarabia na tych certyfikatach (sam bierze pieniądze za ich sprzedaż, a to co złe zwala na Unię)
...
Następna strona