Ustawa zakłada, że gmina za oddanie gruntu pod budowę mieszkań ma otrzymać w zamian od inwestora część lokali.
"Gmina będzie mogła wykorzystać pozyskane w wyniku rozliczenia ceny nieruchomości lokale czy budynki na realizację jej zadań z zakresu polityki mieszkaniowej, kulturalnej, edukacyjnej czy opieki zdrowotnej. Ustawa określa zasady zbywania nieruchomości z gminnego zasobu nieruchomości z rozliczeniem w cenie tych nieruchomości ceny lokali czy budynków przekazywanych gminie przez nabywcę nieruchomości w przetargu nieograniczonym" - czytamy w komunikacie.
Decyzję o sprzedaniu nieruchomości będzie podejmować rada gminy.
Ustawa określa treść uchwały rady gminy, w tym wymóg wskazania liczby i powierzchni lokali lub budynków, jakie mają zostać przekazane gminie w rozliczeniu ceny nieruchomości.
Nowe przepisy mają na celu wsparcie gmin w powiększaniu własnego zasobu mieszkaniowego - mieszkań komunalnych, czynszowych i społecznych. Adresatem tych rozwiązań są głównie małe gminy.
W kontekście rozliczeń między gminami a inwestorami nowelizacja przewiduje, że inwestor za otrzymanie gruntu pod budowę mieszkań od samorządu ma się z nim rozliczać mieszkaniami bez naliczania swojej marży.
Ustawa zakłada też, że część rozliczenia będzie mogła być w formie pieniężnej. Inwestor z kolei będzie mógł swobodnie dysponować mieszkaniami, które nie zostaną przekazane gminie.
Zgodnie z nowym prawem, nieruchomości oferowane przez gminę będą musiały być objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub będzie musiała być wydana dla takiej nieruchomości decyzja o warunkach zabudowy.
Takie rozwiązanie ma na celu przyspieszenie inwestycji i zmniejszenie niepewności potencjalnych inwestorów co do możliwości zagospodarowania danej nieruchomości.