Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|

LOT tnie pensje. "Priorytetem jest zachowanie miejsc pracy"

17
Podziel się:

Zarząd LOT proponuje obniżenie pensji swoich pracowników o nawet 75 proc. To ma uchronić firmę przed zwolnieniami. Związkowcy pytają, czy zarząd obniży również swoje wynagrodzenia.

LOT chce obniżyć pensje.
LOT chce obniżyć pensje. (FORUM)

Pandemia i spowodowane nią zamknięcie granic sprawia, że linie lotnicze na całym świecie praktycznie nie latają i tracą ogromne pieniądze.

Nie inaczej jest w polskich liniach LOT. Jak podaje "Puls Biznesu", zarząd zamierza obniżyć pensje pracowników. Stewardess o 2600 zł brutto i pilotów poniżej 7 tys. zł brutto.

"W przypadku stewardes zatrudnionych na B2B firma będzie prowadzić indywidualne rozmowy — nieoficjalnie mówi się, że gwarantowana kwota to 1800 zł (dodatkowo te osoby mogą skorzystać z tarczy antykryzysowej). 2600 zł to 50 proc. podstawy pensji stewardesy. Dzięki dodatkom może zarobić nawet 100 proc. podstawy więcej. To oznacza, że propozycja zarządu przewiduje nawet 75-procentową obniżkę" - pisze "Puls Biznesu".

Zobacz także: Oglądaj też: Odmrażanie gospodarki. Belka: jestem zaniepokojony tym, co mówi rząd

Obniżka pensji ma uchronić LOT przed koniecznością zwalniania personelu. Na propozycję zarządu nie zgadzają się związki zawodowe. Ich przedstawiciele uważają, że LOT powinien zwalniać.

— Już przed kryzysem pracowników było za dużo, trudno było wylatać obowiązkowe pensum, czyli 45 godzin dla osób na etacie i 40 godzin dla tych na B2B. Po odblokowaniu granic połączeń będzie bardzo mało. Po tym, jak zastopował nas SARS, przez rok dochodziliśmy do wypełnienia samolotów na poziomie 80 proc. Teraz może to trwać 2-3 lata — mówi "Pulsowi Biznesu" Monika Żelazik ze Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego.

Związkowcy zamierzają przedstawić zarządowi swoje propozycje rozwiązania problemu.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
Kasia
5 lata temu
Czego by nie zrobili to ludzie będą narzekać. Jakby zwalniali to by było olaboga bo zwalniają. A tak chcą zachować ludziom miejsca pracy - wiadomo że samoloty stoją to pieniędzy na pensje nie wyczarują. Zwłaszcza że np stweardessy zarabiają podstawę plus za wylatane loty- skoro nie latają no to automatycznie nie powinny dostawać za to pieniędzy
axxa12
5 lata temu
Mądry Polak po szkodzie? hahah wyszywali z Tuska pisomatolki to teraz dokladajcie do rentownego biznesu 300mln.
Dojna
5 lata temu
A kiedy skończą budowę Megalotnisko... Ale będzie samolotów....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
Moncia
5 lata temu
Przeciez to uczciwe rozwiązanie i to bardzo :/ Zobaczcie co się w turystyce dzieje, inne linie padają, zwalniają tysiące osób. A LOT chce zachować te miejsca to dobrze!
aleksy
5 lata temu
Rozsądnie rozwiązanie. Pracownicy powinni przystać na te rozwiązanie, też im powinno zależeć na zachowaniu miejsc pracy i przetrwaniu firmy. Siedzą w domach to trudno też żeby za wolne dostawali takie same wynagordzenie
Ania
5 lata temu
Wszystkie związki na Po..zki!!!!!
mkkm
5 lata temu
A prezes LOT-u chciał wykupić niemiecką linię, to jak to jest z pieniędzmi? O co chodzi?
emeryt
5 lata temu
a co z pensjami tych z sejmowej!!!!!