Jak informuje LOT, każdy pasażer kupujący bilet będzie miał możliwość zadeklarowania dobrowolnej dopłaty. Pieniądze mają być przeznaczone m.in. na projekty rekompensujące emisję dwutlenku węgla, generowaną przez podróże lotnicze.
Za pomocą kalkulatora CO2, klienci mogą obliczyć ślad węglowy swojego rejsu, czyli sumę emisji gazów cieplarnianych w przeliczeniu na odległość jaką pokona na danej trasie, i dowiedzieć się więcej o projektach, które mają taki ślad redukować.
System sam proponuje kwotę dopłaty. Można zadeklarować wyższą, lub całkiem z niej zrezygnować.
"Konsekwentnie wprowadzamy rozwiązania przyjazne środowisku, które obniżają emisję CO2, nie tylko poprzez inwestycje w nowoczesną flotę. W ciągu ostatnich dwóch lat, tylko dzięki zmianom wewnętrznych procedur, w tym wprowadzeniu kołowania na jednym silniku po lądowaniu czy optymalizacji tras lotów, zredukowaliśmy poziom emisji dwutlenku węgla o 7 procent" - powiedział cytowany w komunikacie LOT-u Maciej Wilk, członek zarządu spółki.
LOT dołącza do grona przewoźników, którzy umożliwiają pasażerom dopłatę do projektów ekologicznych.
Wcześniej na podobne kroki zdecydowały się irlandzkie linie Ryanair.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl