Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek na środowej konferencji ogłosił dalsze kroki w sprawie fuzji koncernu z Lotosem. Aby spełnić warunki narzucone przez Komisję Europejską, 417 stacji przejmie węgierski MOL i tym samym rozpocznie działalność nad Wisłą. Część udziałów w rafinerii Lotosu natomiast przejmie gigant rynku paliw Saudi Aramco, a bazy paliw - Unimot.
Były prezes Lotosu mówi o "rozbiorze"
Ostrych słów tej transakcji nie szczędzi były prezes Lotosu Paweł Olechnowicz. W rozmowie z Radiem Zet stwierdził, że rząd Prawa i Sprawiedliwości depolonizuje polską markę, czyli robi coś dokładnie odwrotnego, niż zapowiadał.
Rozmówca rozgłośni nie może zrozumieć, dlaczego zdecydowano się na wyprzedaż majątku "dobrej firmy, dobrze funkcjonującej na rynku". Szczególnie że jej aktywa trafią w posiadanie koncernów zagranicznych.
- To rozbiór i rozparcelowanie dobrze funkcjonującej firmy - nie ma wątpliwości Paweł Olechnowicz. - Takich zabiegów dokonuje się wobec słabo funkcjonujących firm, a Lotos radził sobie świetnie - stwierdził w rozmowie z dziennikarzami rozgłośni.
Orlen dokona fuzji z Lotosem z udziałem MOL, Saudi Aramco i Unimot
W środę PKN Orlen ogłosił kolejny krok na drodze do fuzji z Lotosem. Aby spełnić warunki narzucone przez Komisję Europejską, część aktywów koncernu Orlen sprzeda innym podmiotom.
I tak 417 stacji Lotosu trafi w ręce węgierskiego koncernu MOL. W zamian polska firma paliwowa kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji za około 239 mln euro.
Saudi Aramco natomiast stanie się strategicznym partnerem Orlenu. Naftowy gigant ma nabyć 30 proc. Lotosu. Cena w przedwstępnej umowie za udziały w Lotos Asfalt, jaką ma zapłacić Aramco, ustalona na ok. 1,15 mld zł.
Co więcej, w celu wdrożenia środków zaradczych w obszarze rynku logistyki paliw oraz rynku asfaltu Grupa Lotos zawarła z Unimot Investments przedwstępne umowy. Umowy obejmują m.in. zbycie 100 proc. akcji w Lotos Terminale. Szacowane zaangażowanie Unimotu w transakcję wyniesie co najmniej 450 mln zł.