"Afera samolotowa także za Odrą" - pisze piątkowy "Fakt". Niemieccy posłowie coraz chętniej latają samolotami za pieniądze podatników. W 2017 roku wylatali na międzynarodowych trasach ok. 11,9 mln km, a rok później już 17 mln km.
Najwięcej w tym czasie latali członkowie partii Zielonych. Skorzystali oni z samolotu 126 razy w ciągu dwóch lat - wynika z danych, które podał niemiecki dziennik "Bild".
To o tyle zaskakujące, że to właśnie ta partia w największym stopniu głosi postulaty o ochronie środowiska. A latanie samolotem do najbardziej ekologicznych nie należy.
Jak Zieloni to tłumaczą? W bardzo prosty sposób: latają, bo chcą się osobiście zapoznać z sytuacją w różnych krajach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl