Susan Wojcicki, Amerykanka polskiego pochodzenia, urodzona w Kalifornii, niemal codziennie mierzy się z pytaniem, jak osiągnąć równowagę między odpowiedzialnością a wolnością słowa. Obecnie w ciągu jednej minuty użytkownicy YouTube’a zamieszczają ponad 500 godzin filmów i ktoś musi nad tym zapanować. To wyzwanie i wielka odpowiedzialność dla Susan i jej zespołu.
Obejmując stery w YouTube, Susan podjęła się bardzo ambitnego zadania – zachować prawo do swobody wyrazu przy jednoczesnym ograniczaniu nadużyć. Jego realizacja powoduje, że musi mierzyć się z ciągłymi wyzwaniami. Robi to jednak niezwykle skutecznie – prezesem YouTube jest już siedem lat, a w ciągu miesiąca serwis odwiedzany jest przez ponad dwa miliardy użytkowników.
Susan Wojcicki ma polskie obywatelstwo, a w 2017 roku została uhonorowana przez prezydenta Andrzeja Dudę tytułem “Ambasadorki Polskości”, choć Polskę odwiedza sporadycznie. Była aktywnie zaangażowana w proces tworzenia podwalin dzisiejszego giganta internetowego – Google’a. Miała swój udział w tworzeniu narzędzi Google’a, z których korzystamy obecnie niemal na każdym kroku.
Według Wojcicki, początkujący przedsiębiorcy i twórcy potrzebują narzędzi takich jak YouTube, aby się rozwijać. Potrzebują też środowiska, które pozwoli im realizować ich potencjał. Dlatego u podstaw stawia ona dostęp do nowoczesnych technologii i ich adaptowanie do rzeczywistych możliwości.
W przypadku Susan jest jednak znacznie więcej interesujących kwestii, jak chociażby historia jej rodziny.
Jej ojciec - Stanley, a w zasadzie urodzony w Warszawie Stanisław Wójcicki, jest profesorem fizyki na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. W 1949 roku, w wieku 12 lat, wyjechał z matką do Szwecji, a następnie do USA. Matka Susan – Esther – jest dziennikarką rosyjsko-żydowskiego pochodzenia. Dziadek Susan – Franciszek, z wykształcenia prawnik, był posłem na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z ramienia PSL na przełomie lat 40. i 50. poprzedniego wieku.
Przyznacie, że studiowanie historii rodziny Wójcickich to niezwykle inspirujące i ciekawe zajęcie. Uwierzcie – to, jak Susan opowiada o podejściu do biznesu, równouprawnieniu, wyzwaniach, przeszkodach i presji, jaką nakłada piastowane przez nią stanowisko to również fantastycznie doznanie. Jak radzi sobie z presją, czym kieruje się przy podejmowaniu decyzji mających wpływ na miliardy użytkowników i w jakim kierunku jej zdaniem będzie w niedalekiej przyszłości ewoluowała forma internetowej ekspresji – to tylko niektóre z zagadnień, jakie poruszy na najbliższym Impact’21.
W opinii Susan istnieje duża szansa, że kolejna idea, która zmieni świat, może narodzić się wszędzie, niekoniecznie w Dolinie Krzemowej. Niezbędne są jednak odpowiednie ku temu warunki, które pozwolą przedsiębiorcom i twórcom rozwijać się i wykorzystać własny potencjał. Dlatego istotny nacisk kładzie na zrównoważony i odpowiedzialny rozwój.
Zaliczana jest do czołówki rankingu "100 najbardziej wpływowych kobiet na świecie" oraz do najlepszych ekspertów z branży technologicznej (nazywana także "matką Google’a"). I właśnie ona wystąpi na wiosennej edycji Impact. Nie możecie tego przegapić. Do zobaczenia!
Materiał sponsorowany przez ImpactCEE