Zarządzająca platformą streamingową polska spółka Storytel zanotowała wzrost przychodów sprzedażowych o 118,3 proc. do 20,48 mln zł. Jej wynik netto spadł z 50,5 tys. zł zysku do 79,1 tys. zł straty. Większość przychodów firmy pochodzi od jej szwedzkiego właściciela, zaznaczają Wirtualne Media.
Według sprawozdania złożonego w KRS, wpływy sprzedażowe Storytel zwiększyły się z 9,38 mln zł w 2017 roku do 20,48 mln zł w ub.r.
Koszty operacyjne Storytel były nieznacznie wyższe od wpływów sprzedażowych - zwiększyły się z 9,41 do 20,49 mln zł, czyli o 117,1 proc.
W br. firma kupiła studio nagraniowe, zarządzane wcześniej przez spółki Valhalla Studios i Studio Sound Tropez.
Rok ubiegły Storytel zakończył stratą sprzedażową w wysokości 5,4 tys. zł (rok wcześniej 30,9 tys. zł). Natomiast pozostałe wskaźniki rentowności pogorszyły się wskutek spadku pozostałych wpływów operacyjnych i przychodów finansowych oraz wzrostu kosztów finansowych.
W konsekwencji, jak czytamy w Wirtualnych Mediach, wynik brutto zmalał z 56 tys. zł zysku do 63,1 tys. zł straty, a wynik netto - z 50,5 tys. zł zysku do 79,1 tys. zł straty.
Platforma Storytel działa w Polsce od trzech lat. Oferuje dostęp do audiobooków w modelu abonamentowym, ale także do podcastów. Firma nie podaje, ile ma płacących użytkowników w Polsce. Wiadomo natomiast, że ubiegłorocznym hitem były audiobooki: "Nieodnaleziona" Remigiusza Mroza, "Harry Potter" J.K. Rowling i "A ja żem jej powiedziała…" Katarzyny Nosowskiej.
Zobacz także: Marketing sensoryczny. Zapachy i muzyka sprawiają, że sprzedaż rośnie nawet o 30 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl