Jak informuje w komunikacie prasowym Lufthansa, Fundusz Stabilizacji Gospodarczej ma zainwestować w spółkę aż 9 mld euro.
Przypomnijmy, że FSG to podmiot powołany przez rząd niemiecki specjalnie na okoliczność walki z kryzysem wywołanym przez koronawirusa. Powstał już po wybuchu epidemii, czyli w marcu tego roku.
Sporą część ze wspomnianych 9 mld euro Fundusz przeznaczy na przejęcie udziałów w Deutsche Lufthansa. Spółka nazywa to "cichymi udziałami", czyli takimi, które poza dostarczaniem kapitału mają nie mieć wpływu na zarządzanie spółką. Państwo nie będzie więc mogło blokować niektórych decyzji zarządu Lufthansy.
Gdy przewoźnik wróci na właściwe tory, będzie mógł niejako "odkupić" te udziały co kwartał. Opłata? 4 proc. do końca 2021 roku, później oprocentowanie ma wzrosnąć aż do 9,5 proc. w 2027 roku.
Spółka ma również zostać dokapitalizowana tak, by państwo posiadało 20 proc. udziałów w Deutsche Lufthansa. Cena akcji w zapisie ma wynosić 2,56 euro za sztukę.
Oprócz wspomnianych form, FSG zapewni również do 3 mld linii kredytowej do spółki z KfW (niemieckiego banku rozwoju) oraz prywatnych banków.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, pakiet pomocowy może napotkać na opór ze strony Komisji Europejskiej. Kanclerz Niemiec Angela Merkel miała podczas prezydium swojej partii zapowiedzieć, że odrzuci warunki proponowane przez Brukselę.
KE chciałaby, żeby plan ratunkowy obejmował również przekazanie części rejsów Lufthansy innym przewoźnikom. Merkel jednak nie chce się na to zgodzić. - Będzie twarda walka - miała powiedzieć swoim współpracownikom.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl