"Premier będzie komunikował cały plan, jak będzie to postępowało. To musi być zrobione w sposób etapowy. Musimy pomiędzy poszczególnymi etapami mieć możliwość oceny sytuacji, jak szybko czy jak wolno te etapy będą następowały. Musimy oceniać z punktu widzenia ilości chorych, bo będą wzrastały liczby zachorowań. Konkrety jutro będziemy państwu przedstawiali" - zapowiedział minister zdrowia zdrowia.
Jednocześnie powiedział, że Polska jest na wczesnym etapie epidemii. Dlatego odmrażanie gospodarki ma się odbywać powoli.
"Będziemy te kroki rozkładali na drobne kroczki, takie, które również w pewnym reżimie sanitarnym musimy podejmować. Bo mamy też sytuację taką, że Polacy już bardzo długo będąc w izolacji nauczyli się, że to nie jest sytuacja jakaś niezrozumiała. Wiemy już, jak postępować i to wręcz wchodzi w nawyki. Mieliśmy czas trochę nauczyć się, jak żyć z epidemią, bo niestety będziemy z epidemią żyć co najmniej przez rok, półtora roku, może dłużej, dopóki nie będziemy mieli szczepionki" - zaznaczył minister.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w środę, że od 19 kwietnia obostrzenia związane z epidemią koronawirusa zaczną być zdejmowane.
Wszystko wskazuje na to, że na czwartkowej szef rządu poinformuje o tym, że z początkiem tygodnia poluzowane zostaną ograniczenia wstępu do sklepów. Dziś na każda kasę przypadać może maksymalnie trzech klientów. Nowość – a właściwie powrót do obowiązującego do niedawna systemu – polegać ma na tym, że liczba klientów będzie uzależniona od metrażu lokalu.
Poza tym od poniedziałku otwarte mają zostać parki i lasy. Osoby spacerujące będą jednak musiały nosić maseczki i zachować odległość co najmniej dwóch metrów.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem