Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Maciej Kawecki i "Cyberiada" Stanisława Lema #GdybyNieKsiążka

5
Podziel się:

Książki Lema były zresztą dla mnie inspiracją do stworzenia największej w moim życiu inicjatywy. Inicjatywy, która ma pomagać innym - pisze dr Maciej Kawecki w ramach akcji #GdybyNieKsiążka.

Dr Maciej Kawecki, dziekan Wyższej Szkoły Bankowej, z wyjątkową dla siebie książką.
Dr Maciej Kawecki, dziekan Wyższej Szkoły Bankowej, z wyjątkową dla siebie książką. (Maciej Kawecki, Materiały prywatne)

"Prawdopodobnie gdyby nie "Cyberiada" Lema, nie byłoby słynnych Simsów. Twórca gry przyznaje, że to ona była dla niego bezpośrednią inspiracją. Dla mnie literatura Lema to jednak przede wszystkim podróż w nieznaną przyszłość.

Lemowi w "Cyberiadzie" udało się przewidzieć istnienie gier komputerowych. W wielu innych utworach przewidział istnienie e-booków, pendrivów czy komputerów kwantowych. Skoro udało mu się przewidzieć tę dość bliską nam przyszłość, może uda mu się przewidzieć też tę dalszą.

Wierzę, że czytając jego literaturę poznajemy świat, którego fizycznie nigdy nie zobaczymy. Książki Lema były zresztą dla mnie inspiracją do stworzenia największej w moim życiu inicjatywy. Inicjatywy, która ma pomagać innym. Za wcześnie by mówić więcej, ale mogę powiedzieć z całą świadomością. Gdyby nie Lem, nigdy by nie powstała" - tłumaczy nam dr Maciej Kawecki, dziekan Wyższej Szkoły Bankowej, były koordynator krajowej reformy ochrony danych osobowych i wdrożenia RODO.

60 procent Polaków nie przeczytało w zeszłym roku ani jednej książki. Razem możemy to zmienić! Wirtualna Polska dedykuje akcję #GdybyNieKsiążka Oldze Tokarczuk, laureatce literackiej Nagrody Nobla za 2018 rok. Wierzymy, że to właśnie książki sprawiają, że stajemy się tymi, kim jesteśmy. A jaka jest najważniejsza książka w Twoim życiu? Czekamy na tytuły i zdjęcia na #dziejesię

Zachęcamy do pisania w social mediach o książkach, które wywarły na nas wrażenie, a może czasem nawet zmieniły nasze życie. Chcesz się przyłączyć? Wystarczy, że wrzucisz zdjęcie na Facebooka, Twittera, LinkedIna z hastagiem #GdybyNieKsiążka.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
WYRÓŻNIONE
m.
5 lata temu
Kocham Lema, dziękuję za ten głos, choć gdy w wakacje wróciłam do niego, musiałam stwierdzić, że jest nieco przegadany, co mnie osobiście nie przeszkadza, ale młode, obrazkowe pokolenie, no cóż, może mieć problem. Przeczytałam wszystko co stoi na półce łącznie z Wielkością urojoną i Golemem. Jest genialny. Lem, to Lem - niepowtarzalny.
90125
5 lata temu
Stanisław Lem był jednym z prekursorów cyberpunku, a "Cyberiada" jest tego najlepszym przykładem. Przewidział interaktywną rzeczywistość wirtualną ("szafy śniące" per analogiam do szaf grających), cyfrowe symulacje hipotetycznych społeczeństw, sieci informatyczne. A pisał to w latach sześćdziesiątych! "Cyberiadę" polecam też dlatego, że jest napisana przezabawnie, chociaż dotyczy bardzo poważnych problemów. Przy okazji jest też ostrą krytyką zarówno komunizmu, jak i konsumpcjonizmu - wszystko to w lekkiej, satyrycznej formie. Przede wszystkim jednak stawia pytanie, dokąd zmierzają nauka i technika, i czy na pewno "wszystko im wolno".
LEMing
5 lata temu
Polska droga do cyfrowej administracji zasługuje na książkę a może nawet na białą księgę od lat 90.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (5)
90125
5 lata temu
Stanisław Lem był jednym z prekursorów cyberpunku, a "Cyberiada" jest tego najlepszym przykładem. Przewidział interaktywną rzeczywistość wirtualną ("szafy śniące" per analogiam do szaf grających), cyfrowe symulacje hipotetycznych społeczeństw, sieci informatyczne. A pisał to w latach sześćdziesiątych! "Cyberiadę" polecam też dlatego, że jest napisana przezabawnie, chociaż dotyczy bardzo poważnych problemów. Przy okazji jest też ostrą krytyką zarówno komunizmu, jak i konsumpcjonizmu - wszystko to w lekkiej, satyrycznej formie. Przede wszystkim jednak stawia pytanie, dokąd zmierzają nauka i technika, i czy na pewno "wszystko im wolno".
m.
5 lata temu
Kocham Lema, dziękuję za ten głos, choć gdy w wakacje wróciłam do niego, musiałam stwierdzić, że jest nieco przegadany, co mnie osobiście nie przeszkadza, ale młode, obrazkowe pokolenie, no cóż, może mieć problem. Przeczytałam wszystko co stoi na półce łącznie z Wielkością urojoną i Golemem. Jest genialny. Lem, to Lem - niepowtarzalny.
Następny
5 lata temu
brodaty. Religia nakazuje !? Czy durna moda.
sle
5 lata temu
Co to za bzdury.. Jakich simsów? Co ma ten człowiek wspólnego z prawdziwymi twórcami tej popularnej gry?
LEMing
5 lata temu
Polska droga do cyfrowej administracji zasługuje na książkę a może nawet na białą księgę od lat 90.