Twórcy koncepcji Śląskiego Systemu Magazynowania przekonali do swych racji Ministerstwo Aktywów Państwowych. Czwartkowe spotkanie w resorcie zaowocowało powstaniem Komitetu Sterującego. To on opracuje całościową koncepcję magazynowania energii w kopalniach.
Inicjatywa stworzenia systemu magazynowania energii na terenach pogórniczych powstała w Instytucie Techniki Górniczej Komag w Gliwicach. Uczestniczący w spotkaniu i podpisaniu porozumienia wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń zapewnił o wsparciu resortu dla tego projektu.
- Trzymam kciuki, żeby to przedsięwzięcie się udało. Jako Ministerstwo Aktywów Państwowych na każdym etapie będziemy wspierać ten projekt - zadeklarował Soboń.
Co ważne, jest miejsce na magazyny energii w tym rejonie kraju. Pogórnicze tereny w woj. śląskim zajmują ok. 3 tys. hektarów. To ponad 13 tys. rozmaitych działek, prawie 5 tys. budynków i przeszło 6 tys. innych budowli, w tym ok. 30 szybów.
Wraz z zamykaniem kolejnych kopalń, poprzemysłowych terenów będzie przybywać. Pomysłodawcy projektu chcieliby, aby najdalej do 2026 r. powstały co najmniej dwie pilotażowe instalacje, a równolegle tworzona będzie szczegółowa koncepcja rozbudowy systemu i połączenia go z Krajowym Systemem Elektroenergetycznym.
Eksperci wskazują, iż powodzenie transformacji, opartej m.in. na rozwoju odnawialnych źródeł energii i energetyki rozproszonej, nie powiedzie się bez upowszechnienia rozwiązań służących magazynowaniu energii oraz bilansowaniu systemu elektroenergetycznego.
Budowa na terenach pogórniczych regionalnego systemu magazynowania energii ma bazować na połączeniu różnych technologii - od wytwarzania zielonej energii, poprzez jej przesyłanie, po magazynowanie w różnych formach.