W głosowaniu, które odbyło się przez aklamację, nie uczestniczył drugi z liderów formacji, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, który obecnie przebywa w szpitalu. Wybór kandydatki był jednak jednomyślny. Magdalena Biejat przyjęła nominację, mimo że wcześniej wyrażała wątpliwości dotyczące startu ze względów osobistych.
Kandydatka Nowej Lewicy ma bogate doświadczenie w działalności społecznej. Współpracowała między innymi z fundacjami Helsińską i Batorego. W 2019 roku uzyskała mandat poselski, a w ostatnich wyborach parlamentarnych została wybrana do Senatu, gdzie pełni funkcję wicemarszałkini. Na wiosnę 2024 roku ubiegała się o prezydenturę Warszawy, przegrywając z Rafałem Trzaskowskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trudne poszukiwania kandydata
Proces wyboru reprezentanta Nowej Lewicy nie należał do łatwych. Partia borykała się z problemem braku chętnych do startu w wyścigu prezydenckim. Wicepremier Krzysztof Gawkowski oraz ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk nie byli zainteresowani kandydowaniem, gdyż wiązałoby się to z koniecznością rezygnacji z zajmowanych stanowisk rządowych. Oboje koncentrują się na przyszłorocznych wyborach partyjnych, w których chcą objąć funkcje współprzewodniczących.
Na liście potencjalnych kandydatów znalazł się również prezydent Włocławka Krzysztof Kukucki, jednak jego rozpoznawalność wśród wyborców została oceniona jako zbyt niska. Ważnym argumentem przemawiającym za kandydaturą Biejat była chęć wystawienia kobiety jako reprezentantki ugrupowania.
Konkurencja już na starcie
Magdalena Biejat dołącza do grona kandydatów, którzy już ogłosili swój start w wyborach prezydenckich. W wyścigu o fotel prezydenta będzie rywalizować między innymi z Rafałem Trzaskowskim z Koalicji Obywatelskiej oraz marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, który otrzymał poparcie PSL.
Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się poprzeć prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola Nawrockiego. W sierpniu swoją kandydaturę ogłosił poseł Konfederacji Sławomir Mentzen, który od wakacji prowadzi nieoficjalną kampanię. O najwyższy urząd w państwie będą się również ubiegać poseł Marek Jakubiak oraz prezes Bezpartyjnych Samorządowców Marek Woch.
Nawrocki o CPK. Złożył jasną deklarację
