Do spotkania z rolnikami dojdzie o godzinie 10 w w Centrum Dialog w Warszawie. "Będą w nim uczestniczyli przedstawiciele rolników z tych ośrodków gdzie były protesty. To był trudny wybór, bo rolnicy protestowali w ponad 250 miejscach - zapowiedział Czesław Siekiersk podczas konferencji prasowej w Targach Kielce, gdzie w piątek rozpoczęły się XXIX Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej Agrotech.
- Na ostatnim spotkaniu z premierem były 32 osoby, teraz będzie ich około 40. To spotkanie nie może mieć charakteru dużego zgromadzenia czy wiecu – wyjaśnił minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie proponuję zamknięcia granic"
Siekierski tłumaczył, że przedstawił swoje propozycje premierowi. - One wynikają z rozmów z rolnikami, jak i pewnych przemyśleń, co jest możliwe do wprowadzenia. Nie proponuję zamknięcia granic. Uważam, że to nie jest rozwiązanie, bo handel jest w obie strony. Nie proponuję wyrzucenia Zielonego Ładu do kosza, ale jego maksymalne uproszczenie. Jak to mówią rolnicy, to ma być rolniczy zielony ład – tłumaczył Siekierski.
- Nie wiem, na które rozwiązania premier się zdecyduje, to nie jest w mojej gestii. Będę do pewnych rozwiązań jeszcze dzisiaj przekonywał pana premiera – dodał Siekierski, odpowiadając na pytanie, czy spodziewa się, że te propozycje zadowolą rolników i zawieszą bądź zakończą oni protesty.
- Rozmawialiśmy z rolnikami, znamy ich propozycje. Większość z nich podzielamy, ale nie wszystkie. Kompromis musi być z obu stron, na zasadzie pewnych ustępstw. Kompromis jest wtedy dobry, jak i jedna i druga strona nie czuje się przegrana, ani w pełni zadowolona - przekonywał.
- Nie sądzimy, że po tym spotkaniu rolnicy wyjdą w pełni zadowoleni, tak samo jak nie sądzę, że premier otworzy kasę w Ministerstwie Finansów na oścież. Mamy taką, a nie inną sytuację w rolnictwie, ale jestem zdeterminowany bronić rolników, bo są w trudnej sytuacji – tłumaczył.
Spotkanie za zamkniętymi drzwiami
Ze słów Siekierskiego wynika też, że spotkanie prawdopodobnie nie będzie dostępne dla mediów. Dopiero po jego zakończeniu zostanie zorganizowana konferencja prasowa. - Chyba że premier inaczej zdecyduje. Uważam, że dobrze by było, gdyby trzy, cztery stacje miały możliwość nagrywania tego spotkania – uznał minister.
Od kilku tygodni w Unii Europejskiej trwają protesty rolników. W Polsce protestujący sprzeciwiają się wytycznym zawartym w Zielonym Ładzie oraz otwarciu granic Polski na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy. W środę w Warszawie odbył się protest rolników, w którym uczestniczyli też m.in. przedstawiciele Solidarności i leśnicy.