Tylko 3 kwietnia w związku z tymi wykroczeniami funkcjonariusze policji nałożyli 4986 mandatów karnych, skierowali 702 wnioski o ukaranie do sądu, a 2731 osób pouczyli - poinformował rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka.
- Apelujemy o solidarność z chorymi i samodyscyplinę, aby zahamować transmisję wirusa. Pamiętajmy, że policjanci nie walczą z ludźmi, tylko z pandemią. Nie chcemy mieć powodów do karania – podkreślił rzecznik KGP.
Ostatniej doby skontrolowano 2764 środki transportu publicznego, sprawdzając, czy przestrzegane są w nich wprowadzone ograniczenia w zakresie przewozu osób, oraz zakrywania nosa i ust maseczką.
Insp. Ciarka podał, że sprawdzono 7651 obiektów handlowych i 127 miejsc organizacji wesel i ponad 89 miejsc, gdzie organizowane są dyskoteki. W sobotę 3 kwietnia funkcjonariusze skontrolowali inne miejsca, m.in świadczące usługi hotelarskie, restauracje, siłownie, kluby fitness itp. obiekty – w sumie 8322 miejsca.
- Codziennie do zadań związanych ze zwalczaniem COVID-19 kierujemy ok. 20 tys. policjantów. Cały czas sprawdzamy również osoby skierowane na kwarantannę – podkreślił rzecznik KGP. W sobotę sprawdzono 433 941 osób, a od początku działań przeprowadzono już ponad 62,5 mln takich sprawdzeń.
Jak informowaliśmy w money.pl w sobotę, policja zabrała się m.in. za kontrolowanie siłowni. Mandaty otrzymali nie tylko ćwiczący. Właściciele takich obiektów we Wrocławiu usłyszeli nawet zarzuty z Kodeksu karnego. Grozi im nawet 8 lat więzienia.
Jednocześnie w ubiegłym tygodniu policja ukarała również proboszczów dwóch wolsztyńskich parafii. Kilkukrotne przekroczenie liczby wiernych w świątyni funkcjonariusze "wycenili" na odpowiednio: 20 i 50 złotych.