Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Michał Krawiel
|
aktualizacja

Postraszyli mandatami za wyłączony kaloryfer. Oto co mówi prawo

482
Podziel się:

W mediach pojawiły się doniesienia o karach za zakręcone grzejniki i kontrolach przeprowadzanych przez spółdzielnie mieszkaniowe. Czy spółdzielnie faktycznie prowadzą takie działania i czy można dostać 500 zł mandatu za oszczędzanie ogrzewania? Wyjaśniamy.

Postraszyli mandatami za wyłączony kaloryfer. Oto co mówi prawo
Nawet za wyłączone grzejniki trzeba płacić (East News, Bartlomiej Magierowski)

Czy za zakręcenie grzejnika można dostać karę? W mediach pojawiły się informacje na temat kontroli w mieszkaniach dotyczących grzejników, a także kary w wysokości 500 , którą spółdzielnia może nałożyć w przypadku zakręconych grzejników. Nie są one do końca zgodne z rzeczywistością.

Czy można dostać karę za zakręcony kaloryfer?

Zacznijmy od "kary/mandatu" w wysokości 500 zł. Kilka lat temu głośno było o mieszkańce jednej z gdyńskich spółdzielni, która postanowiła radykalnie ograniczyć ogrzewanie mieszkania. Po okresie grzewczym musiała zapłacić 500 zł więcej, niż zakładała i było to w jej mniemaniu formą kary za oszczędzanie. Od tego czasu jest to jeden z ulubionych przykładów "kary za zakręcony kaloryfer". Jak jest naprawdę?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kosztował 600 tys. zł. Wygląda jak zwykły dom, ale kryje się w nim sekret

Rachunki za ciepło składają się z dwóch części. Pierwsza to opłata stała. Naliczana jest na podstawie wielkości mieszkania. Druga część rachunku zależy już od zużycia ciepła. Zasady rozliczenia regulowane są przez regulaminy spółdzielni lub wspólnot, a te muszą być zgodne z aktualnymi przepisami.

Obowiązujące aktualnie przepisy mają wyeliminować nieprawidłowości rozliczeń kosztów i określają ilość energii potrzebną do minimalnego ogrzania mieszkania.

Zmiany w prawie wprowadzone jeszcze przez rząd PiS miały rozwiązać problem tzw. pasożytnictwa cieplnego. Mowa o sytuacjach, w których mieszkańcy bloków radykalnie ograniczali zużycie ciepła, kosztem sąsiadów. Wykorzystywali to, że ciepło emitowały sąsiednie mieszkania i części wspólne budynku.

Celem tego przepisu jest wyeliminowanie zdarzających się w przeszłości przypadków nieuzasadnionych, dużych rozpiętości w opłatach za ogrzewanie mieszkania w tym samym budynku - mówił WP Finanse dr Michał Kozak ze Stowarzyszenia ds. rozliczania energii.

Po zmianach prawa osoby, które nie ogrzewają mieszkania, również muszą opłacić uśrednioną opłatę za utrzymanie określonej prawem temperatury. Dlatego wyłączone kaloryfery wcale nie zwalniają z tzw. kosztów zmiennych. Nie ma więc mowy o karze, ale zgodnej z prawem sytuacji, w której osoba, która sama nie grzeje, musi ponieść uśrednione koszty.

Dodatkowo minimalną temperaturę w mieszkaniach określa rozporządzenie ministra infrastruktury ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. I tak zgodnie z przepisami, w pomieszczeniach "przeznaczonych na stały pobyt ludzi, bez okryć zewnętrznych, niewykonujących w sposób ciągły pracy fizycznej", w pokojach oraz w kuchni temperatura powinna wynosić co najmniej 20 stopni Celsjusza.

Masowe kontrole mieszkań?

Zadzwoniliśmy do jednej z olsztyńskich spółdzielni z pytaniem, czy organizowała kontrole w mieszkaniach lub czy takowe planuje. Usłyszeliśmy, że takie działania nie są konieczne, ponieważ kwestie dotyczące rozliczenia ciepła realizowane są w oparciu o obowiązujące rozporządzenie i dostosowany do niego regulamin.

Oczywiście nadal zdarzają się sytuacje, gdy roczne kwoty mogą zostać źle rozliczone, ale jak wyjaśniał w rozmowie z WP Finanse dr Michał Kozak, to wina sytuacji, w których regulaminy nie zostały dostosowane do obecnie obowiązującego prawa.

W sytuacji sporów rozliczeniowych osoba kwestionująca rachunek może wyjaśnić wątpliwości u zarządcy budynku, który w takim przypadku często zwraca się o pomoc do firmy rozliczeniowej. Jeśli te możliwości się wyczerpią, użytkownik lokalu może skierować sprawę na drogę sądową.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
energia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(482)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ojciec
3 tyg. temu
W mieszkaniu własnościowym powinienem korzystać z mediów jak mi pasuje. Narzucanie wymogów jest sprzeczne z demokracją.
piotr B.
3 tyg. temu
Karać, karać. Inwigilacja i inne takie czynności służą tylko ściąganiu kasy, ustawianiu ludzi do głupich przepisów. Administracja Spółdzielni posługuje się jak zwykle metoda urowniania wszystkich mieszkańców bez względu na ich odczucia cieplne i styl życia. Jak zwykle wszyscy"równo", no i go....no. A krążenie ciepła od sąsiadów to już kretynstwo i koniec. A poza tym podobno klimat się ociepla......
Adrian A.
3 tyg. temu
Ja lubię jak mi jest zimniej , a nie cieplej i mało tego, że nie ogrzewam tylko wręcz otwieram okna żeby wychłodzić , ale jeżeli jednak żeby nie było, że inni za mnie grzeją "odkręcę" kaloryfery żeby niby zapłacić za ogrzewanie to niestety wuja to da sąsiadom, bo poprostu okna będę miał dłużej otwarte , albo i całą noc, więc sąsiedzi i tak więcej zapłacą wiec chyba lepiej jak się jakoś dorzucę do rachunku niż mam dla chorej zasady podnosić zużycie na podzielnikach.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Gigi
3 tyg. temu
Co za bzdury. A jaka kara dla tych co odkręcają kaloryfery na 5 bo chcą w mieszkaniu siedzieć w podkoszulce i krótkich majtkach i przez to inni nie moga wytrzymać. Jak ktoś nie ma poszerzonych horyzontów to nie przyjdzie mu do głowy, że ktoś może żle się czuć w temperaturze 24 czy więcej stopni. To jest bardzo niezdrowe kiedy w pomieszczeniu jest więcej niż 20 czy gora 21 stopni, stąd ciągle infekcje. Dlatego nie będę odkręcała kaloryfera bo sama rura doprowadzająca wodę dk kaloryfera grzeje tak, że jest za ciepło.
lokator
3 tyg. temu
Przede wszystkim niech spoldzieknie zlikwiduja zlodziejskie pojemniki ciepla. W kazdym wezle cieplnym jest licznik poboru ciepla. Wystarczy z jego odczytu pobrac wartosc pobranego ciepla, podzielic przez m2 lokali plus dodatek za czesci wspolne i tyle powinna wynosic oplata za cieplo. Przenioslem sie z wiekszego o 12 m2 mieszkania, gdzie nie bylo podzielnikow, mialem otwarte grzejniki na max i placilem mnie niz w mniejszym mieszkaniu przy zamknietych dwoch grzejnikach, ale za to z podzielnikami. Te tzw podzielniki, to ograbianie mieszkancow w bialy dzien. Taka jest prawda. A i tak co miesiac pobierany jest haracz za crzanie, czy sie ma wlaczone grzejniki, czy nie.
samoel
3 tyg. temu
klimat się stale ociepla, zim właściwie nie ma, ale grzejcie na ful, otwierajcie okna, ogrzewajcie powietrze, tym bardziej zim nie będzie!!!!!!!!!!! ale grzać i tak musicie!!!!!!!!!!!! sprywatyzowane firmy dostarczające ciepło muszą swoje zarobić!!!!!!!!!!!!!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (482)
Cambridge
7 dni temu
Niech spółdzielnie mieszkaniowe ocieplą boczne ściany na swój koszt i ppo problemie,chyba nikomu nic się nie stanie jak ubędzie 5 cm.
Paweł S.
7 dni temu
Ja lubię ciepło więc ociepliłem sobie boczne ściany gdzie sąsiad nie grzeje i mam spokój
Lokator
2 tyg. temu
Mieszkańcy nie grzeją ze strachu ponieważ koszt ciepła przy podzielnikach jest niezmierzalny nieprzewidywalny i niezależny od zużycia ciepła pozostali oszczędzają z biedy a inny korzystają z okazji mając puste mieszkania jako lokatę kapitału
Mickey
2 tyg. temu
W blokach na moim osiedlu ciepło i gaz było zryczałtowane. Tylko liczniki na wodę były. Przynajmniej był spokój z takimi głupotami.
Radek C.
2 tyg. temu
Hehe w mieszkaniu ma być 20 a w klasie wystarczy 18...
...
Następna strona