Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Mapa bezrobocia. Rekordowo niskie, ale nie w całej Polsce. 76 powiatów wciąż stawia opór

107
Podziel się:

Bezrobocie w Polsce jest jak za wczesnego Kuronia, kraj kwitnie i płynie mlekiem i miodem. Ale jak w Asteriksie - jest wioska, tj. powiat, a nawet wiele powiatów, które się "nie poddają". Chętnych do pracy jest tam wielu, a ofert dla nich mało.

W Szydłowcu niedaleko Radomia bezrobocie jest największe.
W Szydłowcu niedaleko Radomia bezrobocie jest największe. (WP.PL, Maciej Stanik)

Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w lipcu br. 5,2 proc. - podał GUS w poniedziałek. Tak dobrze nie było od września 1990 roku. Nie jest to jednak wielkim pocieszeniem dla tych powiatów w Polsce, w których czas jakby się zatrzymał.

W Polsce jest wciąż 76 powiatów, w których bezrobocie przekracza 10 proc. i mieszka w nich łącznie 216,9 tys. bezrobotnych, czyli co czwarty w kraju. W jedenastu bezrobocie przekracza 15 proc., a w jednym powiecie - 20 proc.

Ten powiat ma stolicę w Szydłowcu. Bez pracy jest tam aż 22,6 proc. chętnych, czyli 3200 osób. A i sytuacja, choć się poprawia, to bardzo powoli. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy z rejestrów w urzędzie pracy wykreślono w Szydłowcu zaledwie dwieście osób i bezrobocie spadło o tylko 0,8 pkt. proc.

Zobacz też: Wedel: brakuje rąk do produkcji kultowej czekolady

Nawet, jak się porówna ze stanem sprzed dziesięciu lat, to "szału nie ma". W tym czasie stopa bezrobocia spadła w Szydłowcu o 9,1 pkt. proc., tj. z 31,7 proc. do 22,6 proc. Wtedy w skali całego kraju gorzej było w Bartoszycach na Warmii. Tyle, że w Bartoszycach poprawiło się dużo bardziej.

Bliskość Radomia zdecydowanie działa na niekorzyść. W pierwszej dziesiątce najwyższego bezrobocia są: Przysucha, Radom i Szydłowiec, oddalone od siebie o kilkadziesiąt kilometrów. Po oddaniu obwodnicy Radomia w tym roku, jest z tamtego rejonu około półtorej godziny samochodem do Warszawy, gdzie... bezrobocie wynosi zaledwie 1,4 proc. Być może to coś zmieni i bezrobotni odważą się jeździć do pracy w stolicy? Bo pomysł z lotniskiem w Radomiu, delikatnie mówiąc, nie okazał się trafiony.

Pracodawca ma szukać pracownika

- Aktywność ekonomiczna koncentruje się w największych metropoliach. Są obszary, gdzie z różnych względów miejsca pracy nie powstają. Dodatkowo niska jest mobilność pracowników - opisuje Łukasz Kozłowski, ekspert ds. ekonomicznych Pracodawców RP.

Jak wskazuje, choć duża jest liczba wakatów, to zarazem są takie regiony kraju, gdzie jest wysoki odsetek osób, które pracę chciałyby podjąć, ale tej pracy nie ma.

- Widać to głównie w woj. warmińsko-mazurskim, w obszarach graniczących z Obwodem Kaliningradzkim. Oddalenie od dużych ośrodków biznesowych, a poza tym ograniczona możliwość utrzymywania kontaktów handlowych i ruchu transgranicznego powodują, że pracy jest dużo mniej - mówi Kozłowski.

Na Warmii i Mazurach w pierwszej dziesiątce najwyższego bezrobocia są: Braniewo, Bartoszyce i Kętrzyn. Wszystkie trzy są położone blisko granicy z rosyjskim Obwodem Kaliningradzkim.

- Znam wielu ludzi, którzy zajmują się tam przemytem paliwa przez granicę - mówi pan Patryk, 30-latek z Olsztyna. - Być może dlatego nie mają zamiaru podejmować normalnej pracy i wypisywać się z bezrobocia. Ubezpieczenie zdrowotne mają gratis, a zarobić, zarobią - dodaje.

Jak opowiada, w Rosji przy granicy są nawet specjalne pochylnie do tankowania, żeby "w passata upchnąć więcej paliwa".

Pracodawcy gonią za pracownikiem

W 76 powiatach sytuacja wciąż nie wygląda ciekawie z dostępnością pracy. Ale jednocześnie są w kraju 46 powiaty z bezrobociem 3-procentowym i niższym, czyli w granicach tzw. naturalnej stopy bezrobocia. To przyjęty w teorii ekonomii poziom, przy którym nie pracują tylko ci, którzy nie chcą pracować lub akurat są w trakcie zmiany pracodawcy.

W tej grupie największy awans nastąpił w Słubicach przy granicy z Niemcami. Bezrobocie zeszło tam w lipcu do 2,2 proc. z 18,3 proc. dziesięć lat temu. Na pochwałę zasługuje też Wyszków w woj. mazowieckim, gdzie w lipcu było zaledwie 2,9 proc. bezrobotnych, w porównaniu do 4,3 proc. rok temu i 14,4 proc. dziesięć lat temu.

W niektórych miejscach jest już tak, że pracodawcy muszą się mocno starać, żeby znaleźć pracowników i nie tylko pensja decyduje.

- Coraz częściej pracodawcy tworząc zakłady przemysłowe czy obiekty logistyczne, starają się rekrutować pracowników z odleglejszych obszarów i organizują nawet dowóz - opisuje Kozłowski. Innym rozwiązaniem jest tworzenie zakładów pracy tam, gdzie jest więcej pracowników. Taki trend "elastycznych" pracodawców, którzy przenoszą się za pracownikami - jak ocenie ekspert - jest już widoczny.

- Okres inwestycyjny trwa jednak kilka lat i przedsiębiorca musi mieć przekonanie, że inwestowanie w danym miejscu będzie mieć sens nie tylko w obecnych warunkach, ale też i w dłuższej perspektywie. Niezależnie od tego, że jesteśmy w czasie dobrej koniunktury, to ten stan nie musi się utrzymać w następnych latach - zaznacza jednak.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(107)
WYRÓŻNIONE
Ja
5 lata temu
W Radomiu nie ma ludzi do pracy. Ci ktorzy sa zarejestrowani jako bezrobotni to fikcja. Robia na lewo na budowach, Masowo autami handluja. Kombinuja jak moga. Stolarze, hydraulicy, robia na czarno. Nie dla kogos. Pracuja dla siebie. Szydlowec to jedna wielka kopalnia. Ale wiekszosc robi na czarno. W Przysusze to juz chyba na co drugim podworku stoja auta na handel. Trzeba przyjechac i sie przekonac a nie bzdury pisac. Radom i okolice to region chyba najwiekszych kombinatorow w kraju.
Dan
5 lata temu
Jakby tak tylko czytać i wierzyć w co piszecie, to można byłoby się zastanowić dlaczego ponad 5 milionów Polaków stąd uciekło za chlebem. Ludzie w Polsce przecierają oczy ze zdumienia jak czytają ile w Polsce wynosi średnia pensja. Propaganda i jeszcze raz propaganda. Wykreślacie ludzi z urzędów, którzy choć raz odmówią pracy za 1800 netto na rękę, bo po prostu jak będą zmuszeni, to więcej wyżebrają sobie na ulicy, taka jest prawda.
Michał Parcha...
5 lata temu
Bezrobotny w pl ma na alkohol fajki i nie jest bezdomny znam takich wielu co nie przepracowali nigdy uczciwie dnia a żyja na lajcie noga na noge laweczka piwerko bajera
NAJNOWSZE KOMENTARZE (107)
Twój nick
5 lata temu
KIEDY REFORMA UBEZPIECZEŃ ZDROWOTNYCH?! CHCECIE GŁOSÓW MILIONA LUDZI – UWOLNIJCIE ICH OD ZALEŻNOŚCI OD URZĘDÓW PRACY! PRZESTAŃCIE UPRAWIAĆ TĘ POTWORNĄ FIKCJĘ! DOSTĘP DO LECZENIA DLA KAŻDEGO OBYWATELA I BEZROBOCIE W JEDNEJ CHWILI SPADA NIEMAL DO ZERA! NA BOGA BŁAGAM ZRÓBCIE TO WRESZCIE! JAK DŁUGO MOŻNA UTRZYMYWAĆ W PUPACH RZESZĘ URZĘDASÓW, KTÓRZY NIC NIE ROBIĄ? JAK DŁUGO MOŻNA LUDZIOM ODBIERAĆ MOŻLIWOŚCI PRACY NA ICH MIARĘ I NA MIARĘ WARUNKÓW LOKALNYCH RYNKÓW PRACY TRZYMAJĄC NA SMYCZY ŻEBRACZEGO UBEZPIECZENIA ZDROWOTNEGO?! PRZESTAŃCIE ROZDAWAĆ PIĘĆSETKI! ZRÓBCIE WRESZCIE COŚ PRAWDZIWEGO! OSZCZĘDNOŚCI Z WYRZUCANYCH W BŁOTO FIKCYJNYCH SKŁADEK ZA ZDROWYCH BEZROBOTNYCH W ZUPEŁNOŚCI POKRYJĄ KOSZTY LECZENIA CHORUJĄCYCH NIEUBEZPIECZONYCH! NIC MNIE NIE SKŁONI DO POPARCIA DLA WAS, NIC POZA TĄ ZMIANĄ.
sowizdrzał
5 lata temu
Zablokować w powicie Braniewskim możliwość jazdy za granicę po paliwo (nałożyć limit do 100l na miesiąc) tam pełno bezrobotnych jadących na granicę gdzie na czysto zarabiają ponad 100 zł za paliwo i więcej jeśli uda przemycić się papierochy
sumator
5 lata temu
Może podamy ilu jest ludzi bezrobotnych a nie zarejestrowanych w urzędzie pracy to wyszło by że bezrobocie to w gorszych rejonach nawet 30 %
marek
5 lata temu
bezrobocie to fikcja. mam 30 lat nigdy nie pracowałem i nigdy nie byłem zgłoszony w urzędzie pracy... mógł bym wymienić z 20 kumpli którzy mają podobnie... w skali kraju są to miliony osób... ale ciemnotę można wciskać ze każdy pracuje.... i te tłumy w tygodniu na miescie to pewnie w czasie pracy spacerują ;)
pol B warm-ma...
5 lata temu
u nas jest pół miasta do wynajęcia , średnia żywotność świeżej działalności to 3 miesiące , mamy 3 razy więcej urzędników niż potrzeba a oni mają kredyty i musza wyrabiać premię niszcząc i okładając mandatami przedsiębiorców. 80 % zdolnych i myślących ludzi którzy zetknęli się z urzędnikami i bandyckimi haraczami podatkowymi wyniosło się za granicę. często by utrzymać tu firmę żony maż pracuje za granicą i wysyła pieniądze.gwarantem istnienia jest posiadanie pleców i płaszczenie się przed lokalna familijną mafią pokoleniowa w urzędach i u władzy.
...
Następna strona