Ziemia zmienia się teraz intensywniej niż kiedykolwiek. Kurczy się pokrywa lodowa, trwają megasusze, dochodzi do ogromnych pożarów lasów, zmniejszają się jeziora, a miasta rozbudowują nawet na pustyniach. Dawniej trudno było śledzić te zmiany w czasie, kiedy zachodziły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na przestrzeni kilku ostatnich lat pojawiło się wiele baz pokrycia terenu opartych o obrazy satelitarne. Wszystkie miały jednak jedną główną wadę – wątpliwą aktualność. Obrazy satelitarne w większości były aktualizowane raz w roku, tylko niektóre z nich generowano częściej, choć w najlepszym przypadku działo się to co miesiąc.
Dynamic World – pierwsza taka baza
Na początku czerwca 2022 r. Google, wspólnie z World Resources Institute (WRI), uruchomiło Dynamic World. To pierwsza baza pokazująca pokrycie terenu i jednocześnie umożliwiająca śledzenie zmian, jakie zachodzą na powierzchni globu z uwzględnieniem klimatu i zagospodarowania terenu.
Dynamic World jest aktualizowane na podstawie obrazów pochodzących z europejskich satelitów optycznych Sentinel-2. Dziennie te urządzenia tworzą nawet 5 tys. obrazów. Liczba pozyskiwanych w ciągu doby scen jest nieporównywalna do jakiejkolwiek innego zasobu – tradycyjne kompletowanie bazy zajmuje miesiące lub lata. Tymczasem – w zależności od lokalizacji – Dynamic World jest w stanie zaoferować dane aktualizowane co kilka dni. Obrazy z europejskich satelitów optycznych Sentinel-2 przetwarzane są na platformie Google Earth Engine przy wykorzystaniu algorytmów sztucznej inteligencji.
Kluczową zaletą wykorzystania sztucznej inteligencji jest to, że można dokonać analizy przychodzącego zdjęcia satelitarnego Sentinel-2 i przetworzyć każdy piksel obrazu. Przyglądając się każdemu pojedynczemu pikselowi, program szacuje stopień zadrzewienia terenu, zabudowania danego obszaru albo pokrycia powierzchni śniegiem, jeśli niedawno miała miejsce burza śnieżna.
W efekcie po obróbce otrzymujemy bazę systematycznie aktualizowaną, zaprezentowaną w wysokiej rozdzielczości, która uwzględnia jednocześnie dziewięć kategorii pokrycia terenu. Mowa tu o takich typach pokrycia jak woda, drzewa, uprawy, zalana roślinność, obszary zabudowane, trawy, zakrzaczenia, śnieg/lód oraz goły grunt. Dynamic World umożliwia śledzenie zmian w pokryciu terenu, jakie nastąpiły od czerwca 2015 roku do nawet dwóch dni wstecz.
Wyjaśniając to jeszcze prościej: dzięki Dynamic World można zobaczyć, w jaki sposób dany obszar na powierzchni Ziemi zmienił się w wybranym czasie. Jako przykład Google przedstawił Kalifornię: na mapie widać przemiany, jakie zaszły na tym terenie w 2021 roku, kiedy doszło tam do wielu pożarów.
Baza dostępna dla każdego
Twórcy tego narzędzia przekonują, że dzięki niemu można lepiej badać zjawiska takie jak pożary, śnieżyce czy erupcje wulkanów i skuteczniej planować ochronę, czy zarządzanie danym terenem lub rekultywację obszarów lądowych. W dodatku wszystkie podjęte działania można niemal na bieżąco monitorować. Możliwość podglądu wciąż aktualizowanych zmian może przydać się szczególnie naukowcom czy decydentom, co pokazuje chociażby wojna w Ukrainie.
Z Dynamic World skorzystać może każdy i nie wiąże się to z uiszczaniem opłat, zawieraniem umów czy wykupywaniem abonamentu. Można też samodzielnie tworzyć produkty oparte na danych oferowanych przez to rozwiązanie.