Marian Banaś. Oświadczenie szefa NIK: Byłem gotów złożyć urząd
- Jako prezes Izby nie mogę pozwolić, by stała się ona przedmiotem politycznych rozgrywek i targów. Dlatego w poczuciu odpowiedzialności za Najwyższą Izbę Kontroli będę kontynuował powierzoną mi przez parlament misję - powiedział wciąż aktualny szef NIK Marian Banaś.
Oglądaj: Marian Banaś. Zamęt po wpisie Krzysztofa Kwiatkowskiego ws. afery wokół szefa NIK. Tak się tłumaczy
Zadeklarował jednocześnie, że odpowie na wszystkie pytania śledczych i że jest gotów zrzec się immunitetu.
Marian Banaś. Kontrowersji ciąg dalszy - nie widać końca afery wokół szefa NIK
Sam Marian Banaś złożył dymisję już w piątek 29 listopada. "Dziennik Gazeta Prawna" dotarł do pisma, podpisanego odręcznie przez prezesa NIK.
"Kierując się Dobrem Polski, Najwyższej Izby Kontroli oraz mojej rodziny składam rezygnację" - napisał szef Izby. Według mediów dokument miał trafić na ręce marszałek Sejmu Elżbiety Witek, która zdecydowała o jego odesłaniu w celu naniesienia istotnych poprawek. Witek zaprzecza jednak tym doniesieniom.
Przypomnijmy jednocześnie, że CBA prowadziło kontrolę oświadczeń majątkowych Mariana Banasia z lat 2015-2019. Zgodnie z doniesieniami RMF24, kontrola wykazała przynajmniej dwie nieprawidłowości związane z kwestiami skarbowymi. Chodzi o niejasny sposób rozliczania podatków przez obecnego szefa NIK.
Dodatkowo majątek Banasia (kilka nieruchomości i działki) miał nie mieć pokrycia w dochodach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl