Jednak personal branding to coś więcej, ponieważ nasze działania mają na celu wypromowanie naszej osoby, co bezpośrednio przekłada się na sukces firmy. Gdy jako przedstawiciel swojej marki masz głos, twarz i charakter, a nie jesteś wyłącznie ikoną na podstronie "zespół", możliwości networkingowe i szansa na szybszy rozwój i rozpoznawalność znacznie się zwiększają.
Personal Branding — po co, gdzie i z jakim skutkiem?
Autopromocja to cały wachlarz działań pozwalający promować Twoją osobę w przestrzeni internetowej. Najważniejsza cecha personal brandingu to brak ograniczeń. Możesz prowadzić własną działalność, szukać pracy, sprzedawać swoje usługi albo po prostu szukać pomysłu na zaistnienie w sieci, bo lubisz dzielić się swoją wiedzą.
Najlepszym w tej chwili miejscem do tego rodzaju promocji jest właśnie LinkedIn, który określany jest często jako "Facebook dla przedsiębiorców". Jest to dość mylące skojarzenie, które docelowo może negatywnie wpłynąć na sposób, w jaki z niego korzystasz.
Optymalizuj swój profil
Choć jest to oczywiste, to zawsze należy zacząć od podstaw. Uzupełnij lub zaktualizuj swój profil osobowy. Pamiętaj o ujęciu w opisach odpowiednich słów kluczowych, dopisaniu sobie poprawnych stanowisk pracy i regularnej aktywności. Odpowiedni dobór słów to klucz do tego, aby można Cię było odnaleźć za pomocą wyszukiwarki LinkedIn. Zadbaj też o profesjonalne zdjęcie, które będzie się profesjonalnie prezentowało w połączeniu z Twoim cover photo. Odpowiednio zoptymalizowane profile otrzymują wiadomości 36 razy częściej, niż te, które posiadają luki w swoim wirtualnym CV. To wszystko może się wydawać oczywiste, jednak pominięcie tych kroków może spowodować, że kolejne nie będą przynosiły oczekiwanych rezultatów.
Słynny wskaźnik SSI
SSI, czyli indeks sprzedaży społecznościowej to liczbowy wynik Twojego profilu na LinkedIn, który oparty jest na czterech filarach:
budowanie relacji;
tworzenie odpowiedniej sieci kontaktów;
zaangażowanie w publikowane i tworzone treści;
ilość polecanych i udostępnianych publikacji.
Wskaźnik ten aktualizuje się codziennie (wyniki widoczne są w skali tygodnia), a dbanie o jego wysoki wynik bezpośrednio przekłada się na osiągane przez Ciebie zasięgi. Można go potocznie nazwać wskaźnikiem “niesamowitości”, ponieważ ilustruje, które gałęzie Twojej pracy przy Personal Brandingu należy poprawić, aby efektywniej stawać się liderem w swojej branży.
Personal Branding na LinkedIn
Personal Branding to nic innego jak efektywna promocja i sprzedaż własnej osoby. Może za tym stać również Twoja marka, jednak publikacje widnieją pod Twoim imieniem i nazwiskiem. Dlatego pamiętaj, aby dobierać wszystkie treści rozważnie — tone of voice powinien być połączeniem Ciebie i Twojej firmy, a publikowane informacje autentyczne i wartościowe. Tu pojawia się jeden z pierwszych błędów, które często widuję.
Przedsiębiorcy przyzwyczajeni do korzystania z Facebooka rozpoczynają swój personal branding przede wszystkim od publikowania swoich zdjęć i bardzo ogólnych przemyśleń. Niestety LinkedIn charakteryzuje się tym, że należy udostępniać wartościowe treści, dzięki którym Twoja społeczność może się dowiedzieć czegoś nowego. Oczywiście możesz co jakiś czas publikować ogólne przemyślenia, jednak skup się na konkretach związanych z Twoją branżą, które możesz w ciekawy sposób zaprezentować.
Profil osobisty to idealne miejsce to przeplatania informacji na temat Twojej działalności. Osoby, które masz w swojej sieci, dowiedzą się zarówno o sukcesach, które odnosi firma, jak i o osobie, która jest za nie odpowiedzialna. To wyjątkowa cecha LinkedIn, ponieważ dzielenie się swoimi osiągnięciami jest bardzo mile widziane. Dzięki temu możesz zaoferować swojej biznesowej społeczności niewielki inside, jak również mogą odnieść sukces, korzystając z Twoich rad. W ten sposób przedstawiasz swoją osobę jako eksperta w danej dziedzinie, który chętnie dzieli się zdobytą wiedzą.
Nieznajomi znajomi
Drugą, przeciwną do portalu Facebook, cechą jest zapraszanie do swojej sieci nieznajomych osób. Oczywiście dla osoby, która jest doświadczona w networkingu, nie jest to nic dziwnego, jednak jeśli rozpoczynasz przygodę Personal Brandingu może się to wydawać nietypowe.
Nie ma żadnego racjonalnego powodu, dlaczego nie powinno się akceptować zaproszenia do sieci — niezależnie, czy znasz tę osobę, czy nie. Jeżeli chcesz być osobą publiczną i dążysz do tego, aby Twoje publikacje były czytane i polecane, należy przyjmować zaproszenia od osób, które pasują do Twojej grupy docelowej (stanowisko, hierarchia w firmie, etc.). Należy też pamiętać o tym by unikać przyjmowania zaproszeń od wszystkich - większość z nich to handlowcy chcący w mniej lub bardziej profesjonalny sposób sprzedać Ci swoje usługi.
Budowanie bazy wartościowych kontaktów doprowadzi nie tylko do szerszej sieci znajomych ale i większych możliwości organicznego dotarcia do kolejnych użytkowników z Twojej grupy docelowej. Dodatkowo będziesz się częściej pojawiać w wynikach wyszukiwania, a udostępniane przez Ciebie publikacje naturalnie zwiększą swoje zasięgi.
Efektywny Personal Branding na LinkedIn to proces, który wymaga systematyczności. Z drugiej strony jest to po prostu strategia, która odpowiednio poprowadzona nie ma możliwości nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Jeżeli nadal publikujesz treści na swoim profilu firmowym, jednocześnie zaniedbując osobowy to czas najwyższy zmienić strategię marketingową i skupić się na Personal Brandingu.
Bartosz Paczyński
CEO Agencji Marketingowej Content Hero. Z zamiłowania trener marketingu online w tym LinkedIn Masterclass & Employee Advocacy. Od ponad 12 lat działam w branży digital marketingu, strategii reklamowej oraz kampaniach sprzedażowo-wizerunkowych. Wykorzystuję Internet we wszystkich jego kombinacjach do zwiększania sprzedaży oraz promocji wizerunku.