Marsz Niepodległości 2020 już jutro
Marsz Niepodległości odbędzie się w zmienionej formie. - Zapraszamy wszystkich polskich patriotów do udziału zmotoryzowanego w samochodach, motocyklach i być może na rowerach - oznajmił prezes organizacji Robert Bąkiewicz. Władze miasta ostrzegają jednak, że taka forma może wiązać się z wykroczeniem drogowym.
Marsz Niepodległości w nowej formule rozpocznie się już jutro. Organizatorzy inicjatywy zachęcają przy okazji do przyozdobiania pojazdów barwami narodowymi.
Pytana przez Polską Agencję Prasową o zmianę formuły zgromadzenia rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka podkreśliła, że zgodnie z przepisami przejazdu samochodowego nie sposób uznać za zgromadzenie.
Marsz Niepodległości 2020 - kontrowersje wokół wydarzenia
Przypomnijmy, że w piątek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowskiego nie wyraził zgody na organizację Marszu Niepodległości. Trzaskowski uzasadniał, że decyzję podjął po zasięgnięciu negatywnej opinii sanepidu w tej sprawie. Podkreślił, że opinia ta wskazuje na trudną sytuację epidemiczną szczególnie w Warszawie i na Mazowszu.
Czytaj też: Policzyliśmy, ile kosztowały marsze w Warszawie. To największa akcja stołecznych służb w historii
Marsz Niepodległości od kilku lat regularnie jest organizowany przez środowiska nacjonalistyczne. Przy okazji jego kolejnych edycji nie brakuje kontrowersji - chociażby w zeszłym roku marsz został rozwiązany przez władze Wrocławia, po tym jak jego uczestnicy wykrzykiwali hasła antysemickie. Doszło też do starć z policją.