W 2024 r. inflacja w USA spadła, ale ekonomiści ostrzegają, że planowane przez prezydenta elekta Donalda Trumpa masowe deportacje nielegalnie przebywających w kraju imigrantów mogą odbić się na cenach i całej gospodarce. On i wyznaczeni przez niego ludzie do nowej do nowej administracji zapowiadali, że deportacje ruszą na masową skalę tuż po zaprzysiężeniu w styczniu republikanina na urząd prezydenta USA.
- Z pewnością odczujemy skutki ekonomiczne - powiedział David J. Bier, dyrektor ds. badań imigracyjnych w Instytucie Cato. - Pojawią się problemy z łańcuchem dostaw, wzrost cen, spadek jakości usług - dodał.
Trump i masowe deportacje migrantów. Gospodarka to odczuje
Pojawia się też obawa, że deportacja tak dużej liczby niefigurujących w systemie imigrantów może doprowadzić do odczuwalnej luki na rynku pracy. Według badania z 2023 r. w "Journal of Labor Economics" wynika, że 44 tys. amerykańskich pracowników może stracić pracę na każde 500 tys. imigrantów usuniętych z rynku pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Imigranci, zwłaszcza ci przebywający nielegalnie, częściej pracują w zawodach, które tworzą dobra i usługi, gdzie obserwujemy wzrost cen - powiedziała CNBC Chloe East, badaczka z National Bureau of Economic Research, współautorka badania z 2023 roku.
Chociaż nie można dokładnie przewidzieć skutków, East zauważa, że na podstawie wcześniejszych doświadczeń z masowymi deportacjami, ceny dóbr i usług, na które imigranci mają wpływ, jak budownictwo i rolnictwo, prawdopodobnie wzrosną.