Mastercard wprowadza zmiany. Firma chce podnieść o 400 proc. opłaty interchange dla przedsiębiorców z Unii Europejskiej. Dotyczy to tylko płatności internetowych realizowanych przez Brytyjczyków - donosi The Guardian.
Obecnie opłata interchange Mastercard wynosi 0,3 proc. w przypadku płatności kartą kredytową i 0,2 proc. w przypadku płatności kartą debetową. Po zmianach opłaty wyniosą kolejno 1,5 proc. i 1,15 proc.
Zmiana ogłoszona przez Mastercard będzie dotyczyć sprzedaży internetowej w sklepach i firmach z siedzibą na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), która odbywa się za pomocą kart wydanych w Wielkiej Brytanii. Oznacza to, że transakcje dokonywane przez posiadaczy kart z Wielkiej Brytanii w firmach i sklepach na wyspach, nie będą miały wyższych stawek.
Od 2015 r. UE ogranicza te opłaty w całym EOG, w tym w Wielkiej Brytanii. Ponieważ wyspiarski kraj opuścił Unię Europejską, Mastercard zastosuje tam opłaty takie jak w przypadku Islandii, Norwegii i Liechtensteinu.
- W wyniku opuszczenia przez Wielką Brytanię Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Mastercard dostosuje stawki interchange na kartach brytyjskich do zobowiązań, jakie przekazała Komisji Europejskiej w 2019 r. - poinformowało Mastercard.
Firma dodała, że konsumenci nie powinni odczuwać wpływu zmian opłat interchange. Nie zgadzają się z tym jednak organizacje konsumenckie.
- Konsumenci już teraz stoją przed znacznymi niedogodnościami i dodatkowymi kosztami podczas zakupów w firmach z siedzibą w UE, a decyzja Mastercard o ponownym nałożeniu tych wysokich opłat będzie kolejnym ciosem - skomentował Adam French, ekspert ds. praw konsumenckich w organizacji Which?.