Premier Mateusz Morawiecki skierował w środę 24 kwietnia pod obrady Rady Ministrów projekt nowelizacji Prawa oświatowego. Ma ona rozwiązać sytuację uczniów ostatnich klas szkół średnich, których nauczyciele strajkują i w związku z tym nie podejmą uchwały o klasyfikacji uczniów i dopuszczeniu ich do egzaminu maturalnego.
Projekt przewiduje, że jeśli rada pedagogiczna odmówi podjęcia uchwały o klasyfikacji, decyzję taką podejmie dyrektor szkoły. Gdyby i on nie mógł, uprawnienie przejdzie na organ prowadzący szkołę.
Aby projekt stał się obowiązującym prawem, musi przejść ścieżkę legislacyjną. Przebiegnie ona w iście ekspresowym tempie.
Pierwsze czytanie w Sejmie zacznie się w czwartek o 11.30, a na godzinę 14 zaplanowano głosowanie. Z kolei senatorowie zbiorą się na dodatkowym, specjalnym posiedzeniu, które w całości poświęcone będzie pracom nad nowelą zgłoszoną przez Mateusza Morawieckiego.
Jeszcze przed południem w środę 24 kwietnia marszałek Senatu Stanisław Karczewski zapewnił, że jeśli w ciągu dnia pojawi się projekt zmieniający zasady klasyfikacji uczniów (rano powiedział o tym szef KPRM Michał Dworczyk), to "Senat będzie gotowy do pilnych prac nad tą ustawą".
W zależności od tego, kiedy prace zakończy parlament, nowela trafi na biurko prezydenta 25 (czwartek) lub 26 (piątek) kwietnia. Najpóźniej 26 kwietnia zostanie podpisana tak, by wejść w życie 27 kwietnia.
Szef KPRM Michał Dworczyk zapewnił w środę, że nie spodziewa się żadnych problemów przy procedowaniu ustawy.
- Jestem dobrej myśli. Po pierwsze, premier jest w bezpośrednim kontakcie z marszałkami obu izb i prezydentem. Omawiali dziś sytuację w oświacie. Po drugie, większość w parlamencie ma Prawo i Sprawiedliwość, a my zawsze podkreślamy, że dobro uczniów jest dla nas sprawą zasadniczą – mówił Dworczyk.
Dodał, że nie odbiera nauczycielom prawa do strajku, jednak z chwilą, gdy interesy uczniów zostały zagrożone, rząd musiał interweniować.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl