McDonald's na rosyjskim rynku obecny jest od 32 lat. Pierwszy lokal sieć otworzyła w Moskwie. Był to symbol zmian w największym państwie na świecie. Amerykańska restauracja powstała na kilka miesięcy przed upadkiem Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich — przypomina CNBC.
Sieć ma w Rosji około 850 placówek. We wtorek, 13. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, gigant po naciskach ze strony opinii publicznej postanowił zawiesić działanie restauracji. Decyzja ta, jak wyjaśniał McDonald's, wynikała oczywiście z nieprzerwanych ataków Rosji na ukraińskie miasta i wsie.
Po ogłoszeniu wprowadzenia własnych sankcji do lokali sieci ruszyły tłumy Rosjan. A na serwisach aukcyjnych spekulanci zaczęli nawet handlować kupionymi chwilę wcześniej burgerami. Jak wynika z umieszczonych w mediach społecznościowych zrzutów ekranu, chwilę wcześniej kupione zestawy osiągały na serwisach ogłoszeniowych równowartości nawet 290 euro.
McDonald's dzień po ogłoszeniu decyzji poinformował, jak duże straty przyniesie sieci tymczasowe zamknięcie restauracji. Mowa o małej fortunie. Gigant fast-foodowy szacuje, że będzie to kosztować około 50 milionów dolarów miesięcznie, czyli około 5 do 6 centów na akcję. A to tylko wstępne szacunki.
Sankcje dla Rosji, czyli miecz obosieczny
CNBC dla porównania podał, że w czwartym kwartale 2021 r. McDonald's zanotował dochód netto w wysokości 1,64 mld dolarów i zysk na akcję w wysokości 2,18 USD.
- Spodziewamy się, że będzie to przerwa tymczasowa i z pewnością nie traktujemy tej decyzji lekko, ale dla nas chodzi o zrobienie tego, co uważamy za słuszne, zarówno dla globalnego biznesu, jak i dla naszych pracowników na miejscu - zaznaczył w środę Kevin Ozan, dyrektor finansowy McDonald's.
Firma zobowiązała się, że w czasie przerwy w działalności restauracji wypłaci pensje wszystkim swoim około 62 tys. rosyjskim pracownikom. McDonald's będzie również opłacał czynsze za swoje lokale, a także koszty łańcucha dostaw i inne wydatki.
"Oprócz tymczasowego zamknięcia swoich rosyjskich placówek, McDonald's zamknął także 108 restauracji na Ukrainie. Rosja i Ukraina odpowiadają za ok. 2 proc. sprzedaży w całym systemie McDonald's, 9 proc. przychodów i 3 proc. dochodów operacyjnych" - wyliczyło CNBC.