W 2015 roku Hanna Kokczyńska, Jacek Majewski, Mikołaj Molenda i Benjamin Kuna zrozumieli, że przyszłością branży meblarskiej jest personalizacja. Doszli do wspólnych wniosków: każdy dom i każdy człowiek jest inny, dlatego dobry mebel też taki powinien być – idealnie dopasowany do każdego centymetra przestrzeni i indywidualnego charakteru jego posiadacza. W ten sposób powstało Tylko, czyli start-up pozwalający na samodzielne skonfigurowanie mebla, który będzie nie tylko funkcjonalny, ale ponadczasowy i stylowy. Marka wykorzystuje najlepszą na rynku technologię, dzięki której klient w prosty sposób sam projektuje mebel co do centymetra, a także sprawdza, jak prezentować się będzie w jego czterech ścianach.
Oryginalny pomysł nie wystarczy, by odnieść sukces. W czasach, gdy konsumenci stają się coraz bardziej świadomi, marka musi wychodzić im naprzeciw i proponować rozwiązania, które będą zgodne z ich wartościami. Tylko to świadomy i odpowiedzialny brand, dlatego stawia na rozwiązania przyjazne planecie. Dbałość o szeroko rozumiany dom Tylko ma swoim DNA. I ma na to dowody.
● Tylko nie istnieje, dopóki go nie zamówisz.. Ogranicza to produkcję odpadów, za sprawą zastosowania najnowocześniejszych technologii (z wykorzystaniem maszyn CNC, systemu montażu click-in) i rozsądnemu zarządzaniu zasobami.
● Tylko produkuje w Polsce. Pozwala to znacznie zmniejszyć ślad węglowy i gwarantuje solidne wykonanie.
● Tylko zna się na recyklingu. Opakowania są projektowane indywidualnie do każdego zamówienia, a plastik stanowi w nich niezbędne minimum.
● Tylko to produkty na lata. Korzysta z najwyższej jakości materiałów. Efekt? Produkty są długowieczne, nie tylko dzięki ponadczasowemu designowi. Mają przetrwać i zachwycać przez długie lata. Nie tylko przez sezon.
● Tylko wie, że człowiek zmienia domy i wnętrza. Meble można z łatwością składać i rozkładać w nowych przestrzeniach bez utraty jakości.
Wszystko to sprawiło, że marka szybko odniosła sukces w Europie Zachodniej – Tylko sprzedało tam już ponad 200 tysięcy mebli, a że każdy człowiek jest inny, więc aż 94,32% z nich jest jedynymi w swoim rodzaju.
Od meblościanki do Tylko, czyli jak jednakowość zamienić w oryginalność
W związku z dynamicznym rozwojem, Tylko otwiera się mocniej na polski rynek, startując z pierwszą lokalną kampanią reklamową pod parasolową ideą Od meblościanki do Tylko, która wspomnieniami przywołuje to, jak polski dom zmieniał się na przestrzeni lat.
W życiach Polaków przez długi czas dominowała jednakowość. Gdy świat zachwycał się ekscytującymi nurtami designu, Polska popijała herbatę ze szklanki z koszyczkiem, siedząc przy rozkładanym z meblościanki stole. Na podłodze był dywan, na ścianie prawdopodobnie też. Po powojennej, komunistycznej unifikacji, Polskę zalała fala masowych produkcji zaspokajających potrzeby standardowych klientów. Topiliśmy się w morzu kolorowego, niefunkcjonalnego plastiku, a meblościankę zastąpił biały regał o popularnym imieniu na literę B.
Wiele się zmieniło. Zmieniły się nasze domy, zmienił się też polski użytkownik. Stał się świadomy, wymagający i poszukujący. Przyszedł czas na oryginalność – na indywidualne gusta, osobowości i charaktery. Tylko ma narzędzia, aby sprostać jego oczekiwaniom i pomóc wyrazić się tak, jak tego pragnie. Bo Tylko dopasowuje meble do właściciela, nigdy odwrotnie.
Na tym polega dziś mądra transformacja. Design stał się językiem, którym opowiada się o świecie, zainteresowaniach, stylu życia. Dobrymi decyzjami przemeblowujemy nie Tylko mieszkania, ale przede wszystkim głowy.
W swojej najnowszej kampanii Tylko zabiera w sentymentalną podróż, która kończy się w polskiej teraźniejszości designu, z którego możemy być dumni.
Materiał sponsorowany przez Meble Tylko