Właściciel sklepu Intermarche w Tarnowie, franczyzobiorca, na plakatach informuje, że placówka "jest otwarta w każdą niedzielę bez pracowników handlowych, zgodnie z obowiązującym prawem". Taki nowy koncept, bez kasjerów-sprzedawców i zakupów alkoholu - ochrzcił mianem Intermarche Go.
W niedziele niehandlowe w sklepie jest tylko "pracownik ochrony, który nie może obsługiwać klientów", a płatności mogą być dokonywane wyłącznie kartą w kasach samoobsługowych. Ponieważ nie ma kto zweryfikować wieku kupujących, w niedziele niehandlowe nie można:
- kupić alkoholu ani papierosów,
- złożyć reklamacji.
Dodatkowo pojawiły się instrukcje obsługi kasy samoobsługowej, bo - zgodnie z prawem - pracownik ochrony nie może pomagać klientom w zakupach.
Widać, że właściciel sklepu dołożył wszelkich starań, aby nikt w placówce nie zajmował się handlem ani nie wykonywał tzw. "czynności związanych z handlem", które również są zakazane na mocy ustawy o wolnych niedzielach - ocenia portal wiadomoscihandlowe.pl.
Jak czytamy, polska centrala sieci Intermarche nie odpowiedziała na pytania portalu wiadomoscihandlowe.pl, choć jeszcze w piątek zapewniała, że to zrobi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakaz handlu w niedzielę. Metoda "na ochroniarza"
Przypomnijmy, że przepisy o zakazie handlu w niedzielę zostały uszczelnione. Stało się to po tym, gdy w 2021 r. nawet duże sieci handlowe masowe otwierały sklepy również w niedziele niehandlowe. Nie zmieniło się to, że "nadal za ladą może stanąć też właściciel sklepu, franczyzobiorca, a także wspólnik spółki cywilnej. Może też poprosić o pomoc członka rodziny - ale nieodpłatną".
Dlatego, jak wyjaśnia portal "WH", trik "na ochroniarza" otwiera nową furtkę. "Pomiędzy właścicielem sklepu a ochroniarzem nie ma relacji prawnej stosunku pracy, a umowa na usługi ochroniarskie zawierana jest z agencją ochrony" - czytamy. Jeden z rozmówców portalu stwierdził nawet, że ekstremalnym wariantem tej metody może być... ustawienie ochroniarza przed sklepem.
I choć metoda znana jest od kilku lat, była rzadko stosowana. Przed uszczelnieniem przepisów o wiele łatwiej było zamienić sklep na "placówkę pocztową". Od lutego 2022 r.. wyjątek pocztowy przestał być już atrakcyjną furtką dla dużych sieci handlowych. W niedziele objęte zakazem handlu otwarte mogą być teraz tylko te sklepy, którym działalność pocztowa przynosi co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej.