Octave Klaba jest dziś na 49. miejscu listy najbogatszych Francuzów. To właściciel OVHcloud - firmy z branży hostingowej, którą stworzył w 1999 r. już po emigracji do Francji. Jak pisze "Forbes", który przeprowadził wywiad z przedsiębiorcą, swój biznes Klaba założył jeszcze jako student uczelni technicznej. Pożyczył od rodziców 25 tys. franków (obecnie ok. 4 tys. euro), kupił sprzęt i rozpoczął działalność. Siedziba firmy mieściła się początkowo w garażu - tak jak to było np. w przypadku Apple'a.
Obecnie OVHcloud posiada 450 tys. serwerów na czterech kontynentach, które są zlokalizowane w 33 centrach baz danych. Firma wspiera 1,6 mln klientów ze 140 krajów na świecie - informuje "Forbes"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Początki we Francji były trudne
Octave Klaba w rozmowie z "Forbesem" opowiedział o swojej historii. Do Francji przeprowadził się wraz z rodzicami w 1990 r., kiedy miał 15 lat. Był to powrót do korzeni. Jego dziadkowie byli Francuzami, którzy wskutek zawirowań politycznych nie mogli wrócić po wojnie do ojczyzny z wakacji w Polsce.
Założyciel OVHcloud wspomina , że przyjazd do Francji był trudny.
Nie mówiłem ani słowa po francusku. Musiałem się wszystkiego nauczyć od zera - podkreśla.
Jak tłumaczy przedsiębiorca, 15 lat spędzonych w Polsce wiele go nauczyło. Przede wszystkim sprytu. - W komunistycznym kraju (...) trzeba było sobie radzić bez względu na zasoby, po prostu znaleźć rozwiązanie - mówi właciciel OVHcloud w rozmowie z "Forbesem". - Tak też podchodziłem do rozkręcania firmy: nie ma rzeczy niemożliwych, wszystko się da zorganizować - podsumowuje Klaba.
OVHcloud to biznes rodzinny
Choć dziś OVHcloud jest rozpoznawalną marką, to Klaba nie miał ambicji, aby budować międzynarodowy biznes. Mówi, że na początku "chciał tylko kodować", a firmę założył, bo praca, do której poszedł po studiach, nie dawała mu satysfakcji. Stwierdził, że woli mniej zarabiać, ale rozwijać się i uczyć, tworząc coś swojego.
Jak pisze "Forbes", OVHcloud jest biznesem rodzinnym. Mama Octave'a przez wiele lat była tam dyrektorem generalnym, w firmie pracują także ojciec i brat przedsiębiorcy.
"Biznes to nie tylko pieniądze"
Przykład Octave'a Klaba pokazuje, że pasja może pomóc w budowaniu sukcesu. Poza tym przedsiębiorca zaznacza, że chciał "pokazać, że można stworzyć firmę o zupełnie nowych standardach: opartą o wartości, z misją, z utalentowanym, pełnym pasji i zgranym zespołem".
Właśnie tak możemy dostarczyć lepsze wyniki finansowe - udowadniając, że nie ma tylko jednego sposobu myślenia, że biznes to nie tylko pieniądze - mówi "Forbesowi" Klaba.
Obecnie firma notowana jest na francuskiej giełdzie. Zanim tam się dostała, w 2021 r. OVHcloud wyceniono na 3,5 mld euro - pisze "Forbes". Decyzja o wejściu na giełdę podyktowana była chęcią zwiększenia rozpoznawalności biznesu i wzmocnienia zaufania u potencjalnych klientów - czytamy.
- Bycie spółką giełdową, która co kwartał raportuje wyniki finansowe, oznacza bycie firmą, którą śledzą analitycy, o której rozmawiają potencjalni inwestorzy. To wszystko pozwala zyskać wiarygodność potrzebną do konkurowania z amerykańskimi graczami - podkreśla Klaba w rozmowie z "Forbesem". - Oczywiście, to oznacza także dodatkowe pieniądze, ale te akurat można mieć z różnych źródeł - podsumowuje miliarder.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.