Jak informuje portal, wniosek o ogłoszenie upadłości trafił już do krakowskiego sądu, a ten 4 lutego postanowił zabezpieczyć majątek spółki.
Długi Kefirka sięgają kilkunastu milionów złotych, w tym 2 mln zł, które niedawno zajęła skarbówka. Fiskus domagał się bowiem od firmy zapłaty zaległego - jej zdaniem - podatku VAT.
Wprowadzony do spółki nadzorca sądowy Wojciech Pietruszka poinformował wiadomoscihandlowe.pl, że pieniądze ostatecznie nie zostały zajęte. Wszystko po to, by "mogły być realizowane przepływy przez rachunek bankowy".
Sąd umorzył również postępowanie egzekucyjne wobec jednego z wierzycieli, żeby po ogłoszeniu upadłości można było zaspokoić większą liczbę wierzycieli, nie tylko jednego.
Kefirek to sieć sklepów, która powstała pod koniec lat 90. ubiegłego stulecia. Jej placówki można było znaleźć przede wszystkim w Małopolsce - w Krakowie, Myślenicach oraz Kasince Małej. W 2013 roku miała w sumie około 90 sklepów.
W ostatnich latach funkcjonowała już jednak nie pod własną marką, ale pod szyldem holenderskiego Sparu. W 2014 roku dużo mówiło się, że chęć na przejęcie Kefirka ma Żabka. Ostatecznie jednak do transakcji nie doszło.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl