Aktualizacja godz. 16.45
O zatrzymaniu Michała Lisieckiego poinformował portal TVP.info.
Sprawę zatrzymań potwierdził w rozmowie z portalem tvp.info rzecznik CBA Temistokles Brodowski.
- CBA pod nadzorem prokuratury prowadzi czynności w śledztwie dotyczącym przekroczenia uprawnień przez syndyka i inne osoby przez wyprowadzanie pieniędzy z mas prowadzonych upadłości, a następnie ich pranie przy użyciu szeregu fikcyjnych podmiotów gospodarczych - powiedział TVP Brodowski.
Michał Lisiecki jest założycielem oraz prezesem firmy PMPG Polskie Media. Wydaje ona m.in. "Wprost" oraz "Do Rzeczy". - Wydawca, menadżer, przedsiębiorca, ekspert rynku mediów i komunikacji marketingowej, promotor przedsiębiorczości, w tym przede wszystkim przedsiębiorczości młodych - czytamy o przedsiębiorcy na stronie PMPG.
Zatrzymano również Wiolettę R., Michała F. i Marcina K. Zatrzymania dokonane zostały na terenie Warszawy, Torunia i Lublina - podaje prokuratura.
- Prokuratorzy ustalili, że zorganizowana grupa przestępcza działała w okresie od 2012 do 2015 roku w Warszawie. W tym czasie członkowie grupy doprowadzili do powstania szkody majątkowej w wysokości blisko 40 milionów złotych na szkodę Przedsiębiorstwa Napraw Infrastruktury - czytamy z kolei w komunikacie Prokuratury Krajowej.
- Zatrzymanym zarzuca się m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej, spowodowanie szkody w wielkich rozmiarach oraz dopuszczenie się przestępstw skarbowych. Prokurator podejmie wkrótce decyzje co do zastosowania środków zapobiegawczych. Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności - informuje ponadto prokuratura.
Prowadzący postępowanie nie wykluczają, że lista podejrzanych i zarzutów się powiększy - podaje CBA w komunikacie.
Dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Bartek Godusławki skomentował informację na Twitterze. - On [Michał Lisiecki] podaje na Facebooku, że jest w podróży do USA - napisał.
Czytaj też: Akcja CBA: 12 pracowników banku zatrzymanych
Po południu, w związku z informacją o postawieniu Lisieckiemu zarzutów, jego prawniczka poinformowała, że Lisiecki zgadza się na publikowanie jego wizerunku i nazwiska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl