Lubella rezygnuje z jajek z chowu klatkowego
Polski producent makaronu Lubella wyszedł na przeciw oczekiwaniom konsumentów i trzy lata przed czasem wycofał się z korzystania z jajek z chowu klatkowego.
Lubella już przed paroma laty deklarowała, że w niedługim czasie zrezygnuje ze wspomnianych jajek. Początkowo popularne "trójki" miały być wycofane do 2025 roku, jednak proces ten został zakończony dużo szybciej.
Firma powołuje się przy okazji na badania Biostatu, z których wynika, że w lutym 2020 r. aż 82 proc. ankietowanych opowiedziało się za wyższością chowu klatkowego kur niosek nad hodowlami klatkowymi.
Przypomnijmy, że przed paroma tygodniami przedsiębiorcy z całej Europy wystosowali list do Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Przedstawiciele biznesu apeluowali w nim o zakaz klatkowej hodowli drobiu w granicach wspólnoty. Ten miał się dokonać w ciągu kilku najbliższych lat
Lubella używała jajek w swoim makaronie 5 i 4. Obecnie są to już jaja z wolnego wybiegu. Działania firmy pochwaliło m.in. Stowarzyszenie Otwarte Klatki.