Rząd chciał przeznaczyć na budowę maksymalnie 718 mln złotych. Ale po złożeniu ofert firm chętnych do wykonania inwestycji już wiadomo, że chcą one więcej. Oferty wahają się od 992 mln do 1,4 mld zł.
Informacja o rozstrzygnięciu przetargu ma zostać ogłoszona 15 lipca, ale niezależnie od tego, która firma zostanie wybrana, trzeba będzie zapłacić za przekop więcej, niż chciało Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
- Spodziewaliśmy się, że ta inwestycja będzie droższa - przyznał w rozmowie z portalem wnp.pl szef tego resortu Marek Gróbarczyk.
- To jest wzrost o 30 proc. Na rynku budowlanym te ceny jeszcze wyżej poszybowały. W związku z tym zwiększamy program wieloletni o wartość, która jest konieczna do podpisania umowy i na tej podstawie wprowadzamy plan wieloletni pod obrady rządu, który w ten sposób zwiększy finansowanie inwestycji - dodał Gróbarczyk.
Jak pisaliśmy, sześć firm chce wykonać przekop przez Mierzeję Wiślaną. Przetarg na wykonanie pierwszej części inwestycji obejmuje budowę portu osłonowego od strony Zatoki Gdańskiej, kanału żeglugowego ze śluzą i konstrukcją zamknięć, wraz ze stanowiskami oczekiwania od strony Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego, oraz sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym.
Prace mają się rozpocząć w październiku tego roku. Wykonawca na wykonać przekop w ciągu 40 miesięcy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl