O ofercie EasyJet Holidays zrobiło się głośno w całej Wielkiej Brytanii, szczególnie biorąc pod uwagę szalejącą w całej Europie inflację. Biuro proponuje swoim klientom miesięczne wczasy w Egipcie, na których można zaoszczędzić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urlop w Egipcie tańszy niż pobyt w domu
Oferta zakłada pobyt w opcji all inclusive w Hurghadzie w styczniu 2023 r. za 650 funtów, czyli ok. 3,5 tys. zł. Klienci mają zapewniony przelot, wyżywienie, przejazdy i dostęp do internetu.
"The Independent" wskazuje, że taki 28-dniowy urlop może pomóc oszczędzić przeciętnemu Brytyjczykowi niemal 300 funtów, tj. ok. 1,5 tys. zł. W wyliczeniach zostały wzięte pod uwagę przede wszystkim ceny energii.
- Ucieczka za granicę nie sprawi, że wszystkie nasze zobowiązania finansowe znikną, ale zaskakujące jest to, że podobnie jak w przypadku innych krajów, taniej jest kupić wakacje all inclusive niż pozostać w Wielkiej Brytanii tej zimy - podkreśliła w rozmowie z "The Independent" ekspertka ds. finansów osobistych Lynn Beattie.
Brytyjskie media donoszą, że nawet połowa Brytyjczyków bierze pod uwagę zagraniczny wyjazd najbliższej zimy, kierując się chęcią zaoszczędzenia na rachunkach czy zakupach.