Nawet 2 kg wieprzowiny mniej zje w przyszłym roku przeciętny Kowalski. Jest to spowodowane prognozowanymi podwyżkami. Obecnie, według danych statystycznych, mieszkaniec Polski konsumuje 39 kg wieprzowiny. Spadnie też spożycie drobiu (z 28,5 do 28 kg). Jednak największy wzrost cen obejmie wołowinę (spadek spożycia z 2,5 do 2,4 kg).
Do końca 2022 r. ceny wołowiny wzrosną o ok. 50 proc. - podkreśla IERiGŻ. Wpłynie na to między innymi osłabienie złotówki.
Dlatego Polacy mają pozostać przede wszystkim przy drobiu. Jego spożycie też spadnie tak jak, innych rodzajów mięs. Ale cena będzie po prostu niższa.
Wynikająca z wojny na Ukrainie recesja gospodarcza może oddziaływać w kierunku przesunięcia popytu w kierunku tańszych rodzajów mięsa, w tym głównie drobiu. Ceny detaliczne mięsa drobiowego też wzrosną o 25-30 proc. - informuje "Fakt" powołując się na analizę Instytutu.
Ceny mięsa w Polsce. Taniej już było
Dziennik podaje przykładowe ceny mięsa w wybranych supermarketach. W Auchan za szponder wołowy z kością zapłacimy ok. 42 zł. Natomiast w Carrefourze 1 kg łopatki wołowej to 41,9 zł.
A będzie tylko drożej.