Perspektywa partycypowania w rynku wynajmu mieszkań skusiła firmę Atrium, właściciela kilku warszawskich galerii - pisze stołeczna "Gazeta Wyborcza". W portfolio przedsiębiorstwa znajduje się także Promenada przy ul. Ostrobramskiej.
Właśnie obok tej galerii Atrium chce budować blok z 200 mieszkaniami na wynajem. Jak podaje "Wyborcza", w zaawansowanych przygotowaniach jest kolejne 600 lokali. Kolejne inwestycje planuje w Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i stolicy.
Nie tylko właściciel galerii ostrzy sobie zęby na ten rynek. Odważne inwestycje w tym kierunku planuje firma Echo Investment, która od konsorcjum pięciu banków otrzymała kredyt w wysokości 250 mln złotych. Kwota ta ma zostać przeznaczona na budowę mieszkań na wynajem.
Operatorem powstających mieszkań ma być spółka Resi4Rent, w której Echo Investment ma udziały. Łącznie deweloper ma 1,2 tys. mieszkań w budowie i przygotowaniach.
"Wyborcza" wymienia też szereg przykładów, które pokazują, że firmy coraz przychylniej patrzą na rynek mieszkań na wynajem. Za przykład może tu posłużyć choćby Develia, która niedawno podjęła decyzję, że w powstającym osiedlu na warszawskiej Pradze nie wszystkie mieszkania sprzeda, ale część zaoferuje na wynajem.
Zapał do wynajmowania mieszkań ostudzić może Polski Ład, który zwiększy podatki od wynajmu. Rząd chce, aby przy najmie prywatnym pozostała tylko jedna możliwość rozliczenia - ryczałt. To oznacza, że Polacy nie będą mieli możliwości odliczania kosztów, jak np. wydatki na remont czy ubezpieczenie lokalu.
W ten sposób rządzący liczą, że nie tylko zwiększą się wpływy do budżetu, ale też uda się zahamować wzrost cen nieruchomości. Na zasadach ogólnych z wynajmu prywatnego rozlicza się natomiast ok. 200 tys. osób.
Rosną też koszty utrzymania i wyposażenia mieszkania. Trzyosobowa rodzina na ten cel wydawała w lipcu prawie 1011 złotych. To o 53 złote więcej niż rok wcześniej - wynika z szacunków HRE Investments.