Zdaniem większości ekspertów Cenatorium (67 proc.) nadchodzące półrocze przyniesie stabilizację cen mieszkań. Pozostali są zdania, że ceny będą spadać, a żaden z nich nie spodziewa się wzrostu - czytamy w "PB".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To spora zmiana, bo wcześniej przez kilka miesięcy przeważało przekonanie, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy ceny mieszkań będą spadać. Miesiąc wcześniej uważało tak aż 73 proc. ekspertów Cenatorium - podał "PB".
Podobnie zmieniły się przewidywania dotyczące sprzedaży. W tej edycji ankiety ustabilizowania sprzedaży mieszkań w kolejnych miesiącach spodziewało się 58 proc. ekspertów, a 42 proc. przewidywało dalszy spadek liczby zawieranych transakcji. Miesiąc wcześniej aż 87 proc. spodziewało się dalszego spadku, a jedynie 13 proc. stabilizacji - czytamy w dzienniku.
Według starszej analityczki ds. rynku nieruchomości w Cenatorium Małgorzaty Wełnowskiej cytowanej w "PB", popyt wciąż utrzymuje się na zmniejszonym poziomie, czego skutkiem jest wzrost podaży, szczególnie na rynku wtórnym. - Na rynku pierwotnym deweloperzy obniżają liczbę wprowadzanych nowych inwestycji, dostosowując ją do popytu - podano.
Większe mieszkania będą tańsze
Eksperci portalu Nieruchomosci-online.pl uważają, że w kwartale tego roku ceny kawalerek ustabilizują się, a w przypadku większych mieszkań mogą już nieznacznie spaść. Pośrednicy spodziewają się jeszcze większego spadku popytu, szczególnie w segmencie domów. Wzrosnąć ma natomiast podaż nieruchomości na sprzedaż.
- W większe obniżki wierzą tylko nieliczni eksperci rynku nieruchomości. Klienci z gotówką nadal będą dominować i z upływem kolejnych miesięcy zaczną już na dobre dyktować warunki cenowe. Ten, kto w najbliższych miesiącach będzie zmuszony do sprzedaży, przekona się do sprzedaży z mniejszym zyskiem - mówi cytowana w komunikacie prasowym, Alicja Palińska z działu analiz Nieruchomosci-online .pl.