Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

Miliarderzy z USA z zaskakującym apelem. "Jesteśmy częścią problemu, więc opodatkujcie nas"

30
Podziel się:

"Piszemy, aby wezwać wszystkich kandydatów na prezydenta, niezależnie od tego, czy są republikanami, czy demokratami, aby poparli podatek od promila najbogatszych Amerykanów" - napisali najbogatsi do kandydatów w wyborach na prezydenta USA w 2020 r.

George Soros jest jednym z sygnatariuszy listu.
George Soros jest jednym z sygnatariuszy listu. (Wikimedia Commons CC BY)

Apel najbogatszych mocno zaskoczył. Niecodziennie bowiem miliarderzy i ich spadkobiercy proszą o wyższe podatki.

"Następny dolar nowych wpływów podatkowych powinien pochodzić od najbogatszych, a nie od Amerykanów o średnich i niższych dochodach" - napisali miliarderzy. Chcą by te pieniądze pomogły w rozwiązaniu problemu nierówności dochodów i zapewniły finansowanie zmian klimatu i inicjatyw w zakresie zdrowia publicznego

Zobacz także: Najbogatsi Polacy stronią od futbolu. "To nie musi być wada"

W liście najbogatsi zauważyli też, że wprawdzie kilku kandydatów demokratów jak: Elizabeth Warren, Beto O'Rourke i Pete Buttigieg, mają taki podatek w swoich postulatach, ale oni chcieliby, by we wszystkich programach znalazł się ten pomysł.

Jeden z najmłodszych sygnatariuszy niezwykłego listu, 35-letni Liesel Pritzker Simmons, którego wielopokoleniowa rodzina jest warta ponad 33 mld dol., sformułował sytuację w prostych słowach: "Jesteśmy częścią problemu, więc opodatkujcie nas".

Inny sygnatariusz, przedsiębiorca Nick Hanauer, po raz pierwszy ostrzegał miliarderów ”o rosnącym podziale bogactwa kraju" już w 2014 r., Pisał wtedy, że "w historii ludzkości nie ma przykładu, w którym zgromadziłby się taki majątek, a widły ostatecznie nie poszły w ruch" - podaje Bloomberg.

Zresztą jak zauważa agencja, taka nierówność tylko się pogłębiła. W zeszłym tygodniu Bernard Arnault dołączył do Jeffa Bezosa i Billa Gatesa jako trzecia osoba z majątkiem o wartości co najmniej 100 miliardów dolarów w zestawieniu Bloomberga.

500 członków tego elitarnego grona dysponuje już majątkiem o łącznej wartości 5,5 biliona dol.

Ten niezwykły list podpisali m.in: George Soros i jego syn Alexander, Abigail Disney, spadkobierczyni bajkowej potęgi Walta Disneya i Chris Hughes - współzałożyciel Facebooka. Jeden z 19 sygnatariuszy pozostaje nadal anonimowy, co rozbudza wyobraźnie nie tylko w USA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(30)
WYRÓŻNIONE
daad
5 lata temu
haha bogaci moga zawsze opodarować nawet całą swoją fortunę. Nikt im tego nie zabrania. Głupie zagrywki sorosa i innych lewaków.
Ja
5 lata temu
Po prostu trzeba uczciwie płacić ludziom i problem gromadzenia się majątków by nie wystepowal...
As
5 lata temu
Przestańcie unikać opodatkowania faryzeusze
NAJNOWSZE KOMENTARZE (30)
POLAK!
5 lata temu
nawet po zwiekszeniu 2 czy 3 krotnym podatków dla tych ludzi dalej beda mieli wiecej niz beda w stanie wydac w ciagu swojego zycia i zycia ich dzieci, a ich pracownicy dalej beda zasuwac za minimalna
sdfas
5 lata temu
rozdać ich akcje wszystkim po równo
fsdfa
5 lata temu
jama inny pomysł - nacjonalizacja ich majątków
ML
5 lata temu
ich prawnicy znajda jakies luki i odliczą sobie te sumy od podatku...
Xhsk
5 lata temu
Jasne... czyli jednym słowem opodatkujcie nie ich (już nic nie zarabiają) tylko tych, co dopiero wchodzą w "tytuł” milionera. Może podatek od oszczędności powyżej 1 miliona?
...
Następna strona