Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

Miliarderzy zostali zapytani o to, co myślą o pracy zdalnej. Ich odpowiedzi nie wróżą dobrze pracownikom

15
Podziel się:

"Forbes" przeprowadził ankietę dotyczącą pracy zdalnej wśród kilkudziesięciu osób z grona najbogatszych ludzi świata. Wnioski? Miliarderzy nie wierzą w pełną pracę zdalną. Większość z nich uważa, że firmy albo w całości wrócą do biur, albo utrzymają pracę hybrydową.

Miliarderzy zostali zapytani o to, co myślą o pracy zdalnej. Ich odpowiedzi nie wróżą dobrze pracownikom
Elon Musk jest jednym z miliarderów, którzy wolą pracę w biurze (Photo by Theo Wargo/WireImage) (GETTY, Theo Wargo)

"Forbes" przeprowadził ankietę wśród 65 miliarderów z listy najbogatszych. Magazyn pytał ich o pracę zdalną. Wyniki mogą zaskakiwać: 52 proc. z nich wierzy, że w przyszłości główną drogą dla firm będzie praca hybrydowa, pozwalająca łączyć pracę zdalną i w biurze. 45 proc. z kolei uważa, że biznes wróci całkowicie do obecności fizycznej w biurach.

Tylko 3 proc. ankietowanych uznało, że firmy będą pracować w pełni zdalnie.

Miliarderzy są podzieleni ws. pracy zdalnej

Magazyn zapytał też miliarderów o to, co myślą o przyszłości pracy. Niektórzy są wręcz zachwyceni pracą hybrydową - jak David Hoffman, który stworzył firmę DHR, obecnie jednego z największych deweloperów nieruchomości na Florydzie. W rozmowie z "Forbesem" Hoffman przyznał, że przejście na elastyczny model pracy polepszyło sytuację finansową firmy, bo ta mogła zrezygnować z ok. 80 proc. przestrzeni biurowej w dużych miastach. To przełożyło się na wielomilionowe oszczędności. - Odkryliśmy też, że nasza produktywność wzrosła o ok. 20 proc. - podkreślił Hoffman.

Również Drew Houston, miliarder i założyciel firmy Dropbox, sprzedał sporą część firmowej przestrzeni biurowej i dał pracownikom opcję pełnej pracy zdalnej.

Nie wszyscy jednak podchodzą do pracy hybrydowej i zdalnej tak entuzjastycznie. "Forbes" przypomina m.in. o Elonie Musku, który ostatnio ogłosił, że wszyscy pracownicy Tesli mają wrócić do biur przynajmniej na 40 godzin tygodniowo - albo odejść z pracy. Musk został za to skrytykowany m.in. przez Scotta Farquhara, CEO spółki Atlassian zajmującej się tworzeniem oprogramowania. Farquhar określił podejście Muska jako "rodem z lat 50. XX wieku".

I chociaż ruch Muska został uznany przez wiele osób za kontrowersyjny, to wielu miliarderów podziela jego pogląd. Jim Thompson, miliarder z Hongkongu stojący za Crown Worldwide - spółką z branży logistycznej - uważa, że praca zdalna nigdy nie zastąpi współpracy osobistej. Thompson przyznaje też, że na części stanowisk można efektywnie pracować zdalnie, a dla wielu pracowników jest to dobre rozwiązanie. Jego zdaniem jednak, gdy duża część firmy pracuje zdalnie, to trudniej jest budować silne zespoły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Jeszcze inne firmy przyjęły po prostu model hybrydowy - jak np. Apple. CEO Tim Cook wezwał niedawno pracowników giganta do pojawiania się w biurze dwa razy w tygodniu.

"Forbes" podkreśla jednak, że według zapytanych przez magazyn ekspertów firmy, które nie zaadaptują się do pracy hybrydowej, będą mieć trudności z pozyskaniem najlepszych talentów - przynajmniej w branżach, gdzie praca zdalna jest możliwa. - Obecnie ludzie poznali smak nieco większej wolności, jeśli chodzi o to, gdzie pracują, i będzie bardzo ciężko przekonać ich do powrotu - twierdzi Thomas Malone, profesor zarządzania z prestiżowego Massachusetts Institute of Technology.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
proste
2 lata temu
jakbym sprzedawał samochody, to z oczywistych względów również byłbym przeciwnikiem pracy zdalnej.
elle
2 lata temu
Min. 40 godzin tygodniowo w biurze? To ile godzin dziennie pracują niewolnicy Pana Muska? I nie mówicie mi, że praca u niego to pasja, wizja itp. itd. Organizm człowieka zawsze się o swoje upomni, wcześniej czy później.
Jax
2 lata temu
Po prostu ludzie będą wybierać te firmy, które pozwolą im pracować zdalnie. Znam przypadki agresywnego podbierania pracowników z firm, które kazały ludziom wrócić do biur.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Jakaś taka
2 lata temu
Myślę, że praca zdalna jest dla niektórych zawodów bardzo korzystna. Efektywność "nocnego marka" o 8 rano w biurze bywa zerowa, jeszcze doliczając zmarnowany czas na korki w drodze do i z pracy...W Polsce, w zawodach biurowych, zwłaszcza w pracy załatwionej po znajomości, panują jeszcze przyzwyczajenia rodem z PRLu, gdzie wystarczy, że szef nie patrzy to prywata i leserstwo leci aż miło. W korporacjach i firmach gdzie pracuje się pod szaloną presją czasu takie coś nie przejdzie więc to zależy od ludzi, ich samodyscypliny i podejścia do pracy jako takiej
Graża
2 lata temu
Trzeba zwykłego Kowalskiego zapytać a nie miliarderów. Mnie praca zdalna nie przeszkadza. Przeciwnie jest mi dobrze pracując w domu. Z rana jest czas na kawkę, śniadanko. Mam tez czas na wlącznie irobota, zmywarki i pralki.
GRN
2 lata temu
Ja też chcę fizycznie pracowć zdalnie !.
Sprzątaczka
2 lata temu
Ja też chcę pracować zdalnie przez internet.
muszkils
2 lata temu
Elon ma racje - Praca zdalna to tylko pół praca - takie udawanie...