Na wtorkowym posiedzeniu rząd pochyli się nad dwoma projektami ustaw: noweli ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych oraz o rozliczaniu ceny lokali lub budynków w cenie nieruchomości zbywanych z gminnego zasobu nieruchomości.
Nowela zakłada przemianowanie Funduszu Dróg Samorządowych na Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg. Z jego puli ma zostać pokryta budowa obwodnic w ciągach dróg wojewódzkich.
Po zmianach Fundusz ma również finansować inwestycje na drogach zarządzanych przez prezydentów miast na prawach powiatu, lub też tych, które są siedzibą wojewody lub sejmiku województwa. W związku z tym Fundusz będzie mógł finansować zadania miejskie, związane z drogami wojewódzkimi, powiatowymi lub gminnymi.
"Zmiana w powyższym zakresie wynika z jednej strony z postulatów samorządów wskazujących na konieczność dofinansowania zadań inwestycyjnych realizowanych w największych ośrodkach miejskich, a z drugiej - jest skutkiem pogorszenia sytuacji ekonomicznej samorządów spowodowanego przez pandemię wirusa SARS-CoV-2, ograniczającej zdolność zarządców dróg samorządowych do poprawy sieci drogowej w wymaganym zakresie" - czytamy w ocenie skutków regulacji projektu.
Fundusz zasili również inwestycje w powiatach i gminach, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa pieszych przy przejściach. W OSR możemy przeczytać, że zazwyczaj są to niewielkie zadania inwestycyjne. Dlatego też samorządy "nie miały możliwości uzyskania ich dofinansowania" na zasadach ogólnych.
Nowela zakłada również, że do Funduszu trafią dodatkowe środki w 2020 i w 2022 roku. Łączna ich pula ma zamknąć się w wysokości 3 mld złotych. Rząd tę decyzję tłumaczy faktem rozszerzenia katalogu zadań, które finansuje Fundusz oraz trwającą pandemią koronawirusa SARS-CoV-2. Inwestycje z Funduszu mają być swego rodzaju środkami zaradczymi przeciw kryzysowi.
Drugi projekt dotyczy natomiast rynku mieszkaniowego. Zakłada ona, że deweloperzy będą mogli nabywać nieruchomości gminne z przeznaczeniem na szeroko rozumiane cele inwestycyjne. W rozliczeniu przekażą oni lokale lub budynki mieszkalne z powstałej inwestycji.
"W podstawowym modelu przewidzianym w projekcie ustawy inwestor (nabywca nieruchomości od gminy) budowałby budynek (ewentualnie remontował/przebudowywał budynek istniejący) i przekazywał część mieszkań samorządowi gminnemu. Gmina mogłaby te mieszkania zachować w swoim zasobie (jako mieszkania komunalne) lub wnieść je do spółek gminnych (np. towarzystw budownictwa społecznego) lub państwowych. W ten sposób bez samodzielnego prowadzenia skomplikowanego i czasochłonnego procesu inwestycyjnego gmina uzyskiwałaby zasób mieszkaniowy, który mógłby być przeznaczony na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych wspólnoty lokalnej" - wyjaśniono.
W wykazie prac legislacyjnych dodano, że mieszkania na wynajem uzyskane w ramach inwestycji realizowanej z wykorzystaniem nieruchomości nabytej zgodnie z projektowaną ustawą będą mogły być objęte dopłatami do czynszu.