Do szpitali trafia coraz więcej osób. Pandemia się rozpędza. Okazuje się, że szpitale potrzebuję nie tylko specjalistycznego sprzętu medycznego, ale czasem bardzo prozaicznych czajników elektrycznych, lodówek czy mikrofalówek.
Potrzebne są do stworzenia kącików, które byłyby dostępne dla pacjentów walczących z SARS-CoV-2.
Jak poinformowała Anna Ojer, warszawska radna, na to zapotrzebowanie odpowiedział między Rafał Brzoska, szef InPosta i twórca paczkomatów.
"A dzisiaj lodówki i mikrofale są już na oddziałach" - poinformowała na Facebooku i dodała, że tym gestem odmieniła się rzeczywistość pacjentów.