Kampania wyborcza w USA wchodzi w bardziej zaawansowaną fazę. Tymczasem urzędujący prezydent Joe Biden musi odzyskać zaufanie wyborców i partyjnych oficjeli, którzy poważnie wątpią w jego sprawność intelektualną. Powodem jest nieudana debata z Donaldem Trumpem, podczas której amerykański przywódca wyglądał na zdezorientowanego. W amerykańskich mediach pojawiły się pytania, czy 81-letni prezydent jest w stanie pełnić funkcję przywódcy wolnego świata przez kolejne cztery lata.
Joe Biden udzieli wywiadu amerykańskiej telewizji
Najistotniejszym elementem weekendowej ofensywy Bidena będzie piątkowy wywiad dla stacji ABC News. Emisję zaplanowano w czasie najwyższej oglądalności.
Sztabowcy Bidena zdają sobie sprawę z tego, że nie może on sobie pozwolić na najmniejsze potknięcie. Do tej pory zapewnienia, że słaba forma podczas debaty była jednorazowym incydentem i że Biden jest gotowy pozostać w wyścigu wyborczym, nie uspokoiły partyjnych dołów.
Według doniesień "New York Timesa", prezydent w rozmowach z sojusznikami przyznał, że kolejna porażka w najbliższych dniach zmusiłaby go do przemyślenia swojego udziału w wyścigu wyborczym. Biały Dom i sztab kampanijny zaprzeczyli jednak tym doniesieniom.
Biden musi również skoncentrować się na umacnianiu poparcia wśród światowych przywódców, którzy w przyszłym tygodniu zjadą do Waszyngtonu na szczyt z okazji 75-lecia NATO. Jego zła forma podczas debaty wywołała falę niepokoju w stolicach państw sojuszniczych - twierdzi Bloomberg. Pojawiły się też doniesienia o tym, że według części dyplomatów wiek prezydenta jest problemem podczas kluczowych międzynarodowych spotkań.
Jednocześnie Donald Trump umacnia swoją pozycję. Były prezydent zamierza zorganizować wiece na Florydzie i w Pensylwanii. Sugeruje również, że jest bliski ogłoszenia nazwiska swojego kandydata na wiceprezydenta.
Trump z przewagą nad Bidenem
Według najnowszego sondażu Wall Street Journal Trump ma obecnie 6-punktową przewagę nad Bidenem z wynikiem 48 do 42 proc. Tym samym rywal Bidena uzyskał nad nim największą przewagę odnotowaną w tym roku. Jednocześnie ośmiu na dziesięciu Amerykanów uważa, że obecny prezydent jest zbyt stary, by ubiegać się o drugą kadencję.
Prezydent Biden nie zamierza jednak zwalniać tempa. Jego sztab potwierdził, że Biden odbędzie serię spotkań pod koniec miesiąca. Mają na celu pozyskanie poparcia wyborców czarnoskórych i latynoskich na południowym zachodzie kraju. Biden weźmie też udział w konferencjach NAACP i UnidosUS w Las Vegas, jak poinformował jego sztab w notatce prasowej. Jednocześnie wiceprezydent Kamala Harris ma wystąpić na festiwalu Essence w Nowym Orleanie i przemówić podczas dorocznych spotkań dwóch historycznych czarnoskórych stowarzyszeń kobiecych.