Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodził się z UOKiK-iem i podtrzymał karę dla firmy Benefit Systems w wysokości ok. 26,9 mln zł. Urząd zarzucił spółce stosowanie praktyk monopolowych.
Orzeczenie jednak nie jest prawomocne, a zarząd firmy już ogłosił, że nie zgadza się z wydanym orzeczeniem. Tym samym skorzysta on z prawa wniesienia apelacji.
Zarzut dotyczący praktyk monopolowych
W styczniu 2021 r. UOKiK nałożył karę na Benefit Systems. Dotyczyła ona działań stosowanych przez przedsiębiorstwo w latach 2012-2017.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszczęte w 2018 r., prowadzone było przeciwko 16 spółkom oraz sześciu menadżerom, podejrzewanym o bezpośrednią odpowiedzialność za niedozwolone ustalenia. UOKiK uznał, że Benefit Systems brał udział w porozumieniu polegającym na podziale rynku. Urząd podkreślił, że stanowi to naruszenie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Dzięki zmowie sieci fitness nie obawiały się konkurencji ze strony innych jej uczestników w miastach, w których były już obecne. Nie musiały zatem walczyć między sobą o klienta zakresem oferty, standardem obsługi czy ceną. Oznacza to, że osoby korzystające z klubów miały ograniczoną możliwość wyboru sieci w porównaniu do sytuacji, gdyby nie doszło do niedozwolonego porozumienia. Skutki tego nieuczciwego działania i zmowy podziałowej bezpośrednio odczuli konsumenci – stwierdził w 2021 r. prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Spółka nie zgadzała się z zarzutami Urzędu
W odpowiedzi władze spółki przed dwoma laty zwróciły uwagę, że zakwestionowane działania w latach 2012-2017 były prowadzone w ramach tworzonej w tym okresie nowej grupy kapitałowej. Zdaniem spółki w świetle polskiego oraz unijnego prawa konkurencji czynności te nie powinny być przedmiotem postępowania antymonopolowego i kary.
Benefit Systems dodał, że podmioty, których działalność w latach 2012-2017 badał UOKiK, były związane ze spółką kapitałowo, ekonomicznie lub osobowo w stopniu uprawniającym do uczestniczenia w podejmowanych przez nie decyzjach. Dziś większość z tych podmiotów jest już integralną częścią lub własnością Benefit Systems.
"Istnienie rozbudowanej i zróżnicowanej infrastruktury sportowej ma krytyczne znaczenie dla naszego funkcjonowania. Tym samym, przyjęcie perspektywy zawartej w uzasadnieniu decyzji UOKiK i założenie, że Benefit Systems dążył do podziału terytorialnego rynku w celu ograniczenia oferty klubów fitness prowadziłoby do wniosku, że działaliśmy na własną szkodę. Nie jest to oczywiście prawdą" – argumentowała spółka.