Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Miliony na promocję popłynęły nie tylko do Ryanaira. Urzędnicy się tłumaczą

84
Podziel się:

Nie tylko irlandzki Ryanair dostaje miliony złotych z kasy województwa kujawsko-pomorskiego na tzw. promocję regionu. Pieniądze popłynęły też do Wizz Aira i Polskich Linii Lotniczych LOT. - To nie jest w żaden sposób forma dotacji - przekonują urzędnicy.

Miliony na promocję popłynęły nie tylko do Ryanaira. Urzędnicy się tłumaczą
Województwo kujawsko-pomorskie płaci za promocję Ryanairowi, LOT-owi i Wizz Airowi (Agencja Wyborcza, Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.pl)

- Wykupujemy konkretną usługę promocyjną, co nie jest w żaden sposób formą dotacji czy wsparcia dla tych przedsiębiorców - przekonuje Olgierd Sobkowiak, dyrektor Departamentu Zamówień Publicznych, Nadzoru Właścicielskiego i Inwestycji w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego, w odpowiedzi na pytania money.pl.

To właśnie z kasy tego samorządu w tym i kolejnych latach popłyną dziesiątki milionów do linii lotniczych na tzw. promocję województwa. Głośno było o wygranym przez Ryanaira przetargu na ponad 30 mln zł brutto.

"To jest absolutny skandal i patologia trawiąca polski rynek lotniczy"- komentował na platformie X Maciej Wilk, były wiceprezes PLL LOT. Wyliczył, że w przeliczeniu na każdy lot Ryanair otrzyma dopłatę w wysokości około 60 zł na fotel. Ale z takiej formy współpracy korzystają także inni przewoźnicy, w tym również Polskie Linie Lotnicze LOT.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ryanair będzie torpedować CPK. Biznes Klasa: Maciej Wilk #17

Kujawsko-Pomorskie zapłaci nie tylko Ryanairowi

- W ramach promocji województwa kujawsko-pomorskiego mamy zawarte trzy kilkuletnie umowy - wylicza Sobkowiak. Podpisano je z największymi przewoźnikami lotniczymi w Polsce na okresy od roku do trzech lat. Są to:

  • umowa z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT (od września 2023 r. do grudnia 2024 r.) na kwotę 8,9 mln zł netto,
  • umowa z Wizz Air Hungary (od października 2023 r. do grudnia 2025 r.) na kwotę 12,39 mln zł netto,
  • umowa z Ryanair (od 1 marca 2024 r. do końca 2027 r.) na kwotę 27 mln zł netto.


"Konkretna usługa". Za co urząd płaci liniom lotniczym?

W odpowiedzi na pytania money.pl urząd marszałkowski szczegółowo opisuje, co obejmują powyższe umowy. W przypadku kontraktu podpisanego z LOT-em promocja województwa kujawsko-pomorskiego odbywa się w trzech głównych kanałach:

  • on-line (reklama na stronie głównej przewoźnika, wpis na blogu, baner na stronie rezerwacyjnej, reklama w newsletterze)
  • wewnątrz samolotu (na gadżetach, emisja spotów w systemie rozrywki pokładowej)
  • na powierzchniach reklamowych w dyspozycji przewoźnika (np. magazyn pokładowy lub ekrany w salonikach business lounge).

W ramach umowy LOT ma promować województwo także podczas minimum trzech wydarzeń gospodarczych lub kulturalnych na terenie województwa, zrealizować kampanię billboardową i zamieścić przekaz promocyjny w zagranicznych tytułach prasowych.

Umowy z Ryanair i Wizz Air są do siebie bardzo podobne. Obejmują przede wszystkim banery promujące region kujawsko-pomorski na stronie internetowej przewoźnika, posty i linki do stron promujących w mediach społecznościowych, materiały promujące w newsletterze oraz zagranicznych (lokalnych i regionalnych) mediach.

Drugim samorządem, który słynie z promocji regionu za pomocą umów marketingowych, jest województwo lubuskie. Urzędnicy zapowiadają jednak zmiany. - Na pewno nie jest tak, że będziemy wiecznie finansować wszystkich przewoźników. Mamy strategię, w ramach której z części tych dofinansowań będziemy schodzić - mówił serwisowi Fly4Free.pl Sławomir Kotylak, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Komunikacji w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubuskiego.

Patologia czy konieczność?

Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, zwracali uwagę, że międzynarodowe linie lotnicze mają potencjał promocyjny. Podkreślali jednak, że kluczowe są pytania o celowość i efektywność ekonomiczną takiej formy wsparcia oraz wymierne korzyści dla sponsorującego regionu.

- Ale w polskich regionach subsydiowanie odbywa się najczęściej na rympał, na zasadzie rzucania worka z gotówką, byleby tylko linie, najczęściej zagraniczne low-costy, zechciały latać - mówił nam Dominik Sipiński, analityk rynku lotniczego ch-aviation.com i Polityki Insight.

Tanie linie lotnicze nie kryją, że jeśli port lotniczy chce je przyciągnąć, musi w ten czy inny sposób zejść z kosztów, jakie będzie ponosić przewoźnik. - Jeśli chodzi o nasze kryteria wyboru, to są one niemalże dogmatyczne: wybieramy lotniska na podstawie jednej jedynej miary, jaką są koszty - powiedział Jason McGuiness, dyrektor handlowy Ryanair Group, serwisowi wnp.pl.

Jozsef Varadi, prezes Wizz Aira, mówił money.pl, że takie umowy marketingowe są praktykowane w całej Europie. - Dopóki jesteś małym lotniskiem, musisz w jakiś sposób subsydiować linie lotnicze, czy to za pomocą "promocji regionu" lub w inny sposób. Musisz zbudować masę krytyczną - stwierdził. Dodał, że dla jego firmy takim progiem jest 1 mln pasażerów rocznie.

Lotnisko: celem jest rozwój siatki połączeń

Do sprawy odniósł się też zarząd portu lotniczego w Bydgoszczy. Podkreśla, że umowy zawierane między samorządami województwa a przewoźnikami "to możliwość, by pokazać walory, jakie skrywa region i szansa na pozyskanie kolejnych pasażerów".

- Rozmowy pomiędzy przewoźnikami, a portem lotniczym objęte są tajemnicą handlową. Należy jednak pamiętać, że głównym celem takich negocjacji jest stały rozwój siatki połączeń - mówi Mateusz Dul z biura prasowego bydgoskiego lotniska w odpowiedzi na pytania money.pl.

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się również do Polskich Linii Lotniczych LOT. Narodowy przewoźnik potwierdził, że "zawiera tego typu umowy, natomiast ich szczegóły objęte są tajemnicą handlową".

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(84)
WYRÓŻNIONE
dobol
11 miesięcy temu
To są nielegalne dotacje, a nie żadne kupowanie usług! Gdzie jest CBA i prokuratura?
................
11 miesięcy temu
nie to nie jest dotacja, bo to jest kolejne złodziejstwo pieniedzy podatników, którzy cięzko pracuja i płaca podatki, nie walczylbym o ten kraj i patriotyzm mi juz dawnop przeszedl jak to wszystko czytam , mam odruch wymiotny.
Prezydent2025
11 miesięcy temu
Patologia. Ile Urząd dostaje za to zniżek na bilety, hotele i inne atrakcje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (84)
Polak
8 miesięcy temu
Dobrze się rozdaje nie swoje pieniądze.
waldemar
11 miesięcy temu
to że Polskie linie jak najbardziej ale dlaczego zagraniczne czy podatnicy wyrazili zgodę, znaczy to po prostu opłacanie z pieniedzy mieszkańców by urzędnicy wraz z rodziną mieli darmowe loty ale nie ma na remonty szkól, szpitali, chodników
patologia
11 miesięcy temu
finansowa, NIK gdzie?
Ciekawski
11 miesięcy temu
Za mały ułamek tych kwot można by wykupić reklamy w TV w wielkiej Brytanii, czy innych krajach. Ciekawe ile z tego wraca do kieszeni tych co to wydają?
................
11 miesięcy temu
nie to nie jest dotacja, bo to jest kolejne złodziejstwo pieniedzy podatników, którzy cięzko pracuja i płaca podatki, nie walczylbym o ten kraj i patriotyzm mi juz dawnop przeszedl jak to wszystko czytam , mam odruch wymiotny.
...
Następna strona