Artykuł powstał we współpracy z firmą P&G.
Dziś nie ma na świecie kraju, który nie walczy o to, by powstrzymać wirusa. W walkę z epidemią angażują się nie tylko rządy, ale również największe światowe marki, banki, firmy ubezpieczeniowe, sieci handlowe, a także wolontariusze. W Polsce w zaledwie 3 miesiące zgromadzono dzięki temu ok. 100 mln złotych. Zbierane są nie tylko pieniądze, ale także środki ochrony, produkty żywnościowe, środki transportu oraz urządzenia ratujące życie.
Tysiące miejsc pracy i marki znane w całej Polsce
Wśród darczyńców nie zabrakło firmy Procter&Gamble. Koncern na polskim rynku funkcjonuje już od ponad ćwierć wieku i od lat współpracuje z Polskim Czerwonym Krzyżem oraz Naczelną Radą Pielęgniarek i Położnych.
Przez trzy dekady obecności w naszym kraju koncern zainwestował nad Wisłą ponad 4 mld zł i utworzył ponad 3800 miejsc pracy. Polska jest bowiem jednym z kluczowych centrów rozwoju innowacyjnych rozwiązań na świecie.
Od kilku pokoleń firma jest obecna również w milionach polskich domów. Kto z nas nie zna pieluszek Pampers, produktów do prania Ariel i Lenor, odświeżaczy Ambi Pur, szamponów i odżywek Head&Shoulders, podpasek Always czy szczoteczek do zębów Oral-B.
Dziś, w warunkach ogólnoświatowego kryzysu, P&G stawia przede wszystkim na działania z trzech obszarów. To wsparcie podstawowych usług opieki zdrowotnej, poprawa jakości życia dzięki artykułom codziennego użytku oraz produkcja środków odkażających w fabrykach zlokalizowanych w kilkunastu państwach Europy.
Jak pomoc ze strony Procter & Gambe wygląda w Polsce?
P&G stawia przede wszystkim na współpracę ze swoim wieloletnim partnerem - Polskim Czerwonym Krzyżem. Firma już niejednokrotnie łączyła siły z organizacją, wspólnie niosąc pomoc, nie tylko w kryzysowych sytuacjach, ale także w normalnych warunkach, w odpowiedzi na różne problemy społeczne.
- Niesienie pomocy to kwestia filozofii firmy i systemowego podejścia. Trzeba być ze społecznościami, których jest się częścią, na dobre i na złe. Prawdziwe więzi buduje się przez lata i teraz, kiedy te społeczności potrzebują naszego wsparcia, musimy zrobić wszystko, żeby go udzielić – mówi Małgorzata Mejer, Manager ds. Komunikacji Korporacyjnej Procter & Gamble w Europie Środkowej. - P&G dziś tak naprawdę robi to samo, co zawsze podczas kryzysów humanitarnych. Nasz cel pozostaje niezmieniony - nasze marki niosą pomoc ludziom najbardziej dotkniętym kryzysem oraz tym, którzy im pomagają – dodaje.
Wspólnie z Polskim Czerwonym Krzyżem Procter & Gamble przekazuje swoje produkty potrzebującym osobom i instytucjom na terenie całego kraju. Środki czystości i higieny osobistej od P&G trafiają m.in. do podopiecznych domów pomocy społecznej, noclegowni dla osób bezdomnych czy domów samotnej matki oraz wielu innych instytucji pomocowych w różnych miastach. Wsparcie trafia też do kilku tysięcy sióstr PCK i osób znajdujących się pod ich opieką – seniorów, osób chorych i samotnych.
Darowizny od P&G przekazywane są też szpitalom i innym placówkom medycznym. Przedsiębiorstwo podarowało już za pośrednictwem PCK m.in. szczoteczki do zębów Oral-B i pasty Blend-a-med, szampony Head & Shoulders, podpaski Always, pieluszki Pampers, płyny do naczyń Fairy, produkty do golenia Gillette oraz proszki i kapsułki do prania Ariel. W ramach współpracy z Polskim Czerwonym Krzyżem Procter & Gamble finansuje również zakup wyposażenia do jednego ze szpitali tymczasowych, które przygotowuje PCK.
Małgorzata Szukała, kierownik działu promocji i pozyskiwania dochodów w Polskim Czerwonym Krzyżu przyznaje, że na P&G zawsze można liczyć: - Procter & Gamble to jeden z długoletnich partnerów Polskiego Czerwonego Krzyża. Od kilku lat prowadzimy wspólnie akcje pomocowe, w ramach których wspieramy najbardziej potrzebujące dzieci i rodziny. P&G włącza się również w pomoc ofiarom kataklizmów, przekazując swoje produkty poszkodowanym. Tak jest i tym razem, kiedy firma od razu zareagowała na sytuację związaną z epidemią koronawirusa w Polsce. Cieszymy się, że zawsze możemy liczyć na Procter & Gamble i nieść wspólnie pomoc – komentuje.
P&G nie zapomina też o personelu medycznym. Od wielu lat firma współpracuje z Naczelną Radą Pielęgniarek i Położnych. W dobie pandemii jedna z marek grupy – Always – zatroszczyła się o ich zdrowie i sfinansowała infolinię ze wsparciem psychologicznym. Czynna jest ona od poniedziałku do piątku, a przy telefonach dyżurują doświadczeni specjaliści, którzy służą pomocą psychologiczną.
Z kolei ratownikom medycznym w całym kraju, którzy w obliczu obecnego kryzysu znajdują się w ekstremalnie trudnej sytuacji, firma przekazuje bezpłatnie produkty do higieny osobistej marek Old Spice, Head & Shoulders czy Gillette. Wbrew pozorom to znacząca pomoc, bo ratownicy nie spędzają na dyżurze ośmiu godzin, ale czasem pracują nieprzerwanie nawet przez kilka dni.
Koncern kieruje swoje działania także do społeczności z województwa łódzkiego, gdzie ma dwie spośród trzech swoich fabryk w Polsce. Przedsiębiorstwo przekazało Wojewódzkiemu Szpitalowi Specjalistycznemu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgierzu zapas płynu odkażającego. Podobną pomoc otrzymały także inne instytucje w regionie. Płyn został wyprodukowany w jednym z zakładów Procter & Gamble.
Artykuł powstał we współpracy z firmą P&G.
Agnieszka Pruszkowska