W 2022 r. piłkarska reprezentacja Polski po raz pierwszy od 36 lat awansowała do fazy pucharowej mistrzostw świata. W Katarze kadrowicze pod wodzą trenera Czesława Michniewicza wyszli z grupy, w której rywalizowali z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną, z drugiego miejsca, zdobywając 4 punkty. W 1/8 finału przegrali 1:3 z obrońcami tytułu - Francuzami - i odpadli z turnieju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP: premier obiecał piłkarzom 30 mln zł za wyjście z grupy
Przed rozpoczęciem turnieju w polskim środowisku piłkarskim wyjście z grupy było określane jako cel minimum. Według informacji, do których dotarli dziennikarze Wirtualnej Polski, za jego zrealizowanie premier Mateusz Morawiecki obiecał drużynie premię w wysokości 30 mln zł do podziału. "Pieniądze najprawdopodobniej mają trafić nie do PZPN, a bezpośrednio do członków drużyny, tj. piłkarzy, selekcjonera i całego sztabu" - donosi WP.
Autorzy artykułu podkreślają, że informację udało im się potwierdzić w trzech niezależnych źródłach. Pytany o komentarz prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza stwierdził, że słyszał o premii od premiera, lecz nie uczestniczył w rozmowach z szefem rządu. Jak dodał, nie zna szczegółów dotyczących obietnicy.
"Sami piłkarze też nie znają szczegółów nt. obiecanej premii, bo premier nie mówił o detalach, a oni sami skupiali się na zbliżających się meczach w Katarze" - czytamy.
Doniesienia WP, na prośbę autorów, skomentował także rzecznik rządu Piotr Müller. Jak zapewnił, "żadne decyzje w tym obszarze nie zostały podjęte".
Finał mistrzostw świata w Katarze zostanie rozegrany 18 grudnia.