Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Miliony za zużycie prądu w Sejmie. Kancelaria przedstawiła wyliczenia

19
Podziel się:

Kancelaria Sejmu rozpisała przetarg na dostawę energii elektrycznej do dwóch kompleksów. Chodzi o biura przy ul. Wiejskiej 4/6/8 i Zagórnej 3 w Warszawie. Wynika z niego, że ceny prądu dla posłów pójdą w dziesiątki milionów złotych, choć premier Mateusz Morawiecki zapowiedział oszczędności w administracji na tym polu.

Miliony za zużycie prądu w Sejmie. Kancelaria przedstawiła wyliczenia
Ceny prądu. Sejm zapłaci dziesiątki milionów złotych za energię (Adobe Stock, Maciej Matlak)

O sprawie pisze "Fakt", który przeanalizował założenia przetargu dotyczącego dostaw energii elektrycznej do dwóch kompleksów budynków, w których pracują posłowie. Wynika z niego, że Sejm w 2023 r. zużyje ok. 7600 MWh energii. Znamy też finansowe prognozy kosztów zużycia.

Zamawiający na realizację przedmiotowego zamówienia zamierza przeznaczyć kwotę w wysokości brutto: 25 830 000,00 zł – wynika z dokumentów Kancelarii Sejmu.

Fotowoltaika w Sejmie

Zarazem Kancelaria Sejmu zaznacza, że zużycie może być niższe. Wszystko przez fakt, że parlament chce inwestować w odnawialne źródła energii, czyli w fotowoltaikę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Mateuszem Żydkiem

"Sejm chce wytwarzać prąd na własne potrzeby w celu obniżenia kosztów eksploatacji, ale także włączyć się w promocję wytwarzania czystej energii. Pierwszym etapem jest montaż pilotażowej instalacji fotowoltaicznej, składającej się z 44 paneli o mocy 14,08 kWp" – informuje Kancelaria Sejmu, cytowana przez "Fakt".

To jednak dopiero początek. Z audytu wynika, że Sejm może zamontować panele o łącznej mocy ok. 100 kWp.

Konieczne oszczędności w zużyciu prądu

Posłowie i tak w niedługim czasie będą musieli ograniczyć zużycie energii. Od października zobowiązane do tego są wszystkie instytucje państwowe oraz samorządowe, jak i urzędy. Inaczej grożą im wysokie kary finansowe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
skorpionnek
2 lata temu
niech dabatują przy świecach. Nie wpłynie to na jakość prawa stanowionego
Wera
2 lata temu
Oslowie niech siedzą po ciemku.
kwant
2 lata temu
muszą się przestawić na dzienne obrady a nie nocne gdzie zasiada nieraz 5 a nieraz 15 posłów czy muszą całą salę oświecać
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
grtdf
2 lata temu
Ludzie u władzy nigdy krzywdy sobie nie zrobią. Diety, biura, samochody i mieszkania służbowe, nagrody, posadki dla znajomych i rodziny… Marnotrawstwo, rozrzutność, przywłaszczanie publicznych pieniędzy jest normą. Rządy wielu krajów je zadłużają, by przekupić rozdawnictwem wyborców i wygrywać wybory. To rozdawnictwo odbije nam się kiedyś czkawką. Przeczytajcie sobie ksiazke pt. Emreytura nie jest Ci potzerbna. Opisuje jak można skutecznie budować swój majątek i stać się też finansowo wolnymi bez pomocy rządzących
kto płaci?
2 lata temu
ja płacę, pani płaci, pan płaci, i to 3400 za MWh, zamiast coś około 800 zł. drogo ten prąd będzie nas kosztował. tylko inwestor nie płaci, jak zwykle stać go 🖕
blat59
2 lata temu
Znalezione w sieci !! ... Co za doniesienia! Ta kwota zwala z nóg? Według informacji „o2.pl”, młody aktywista Maciej Rauhut, opublikował w mediach społecznościowych dane dotyczące tego jakie dotacje otrzymały od partii rządzącej Fundacja Lux Veritatis, Fundacja Nasza Przyszłość, Radio Maryja, Nasz Dziennik i spółka „Bonum”. Okazuje się, że na działalność tych podmiotów przeznaczono blisko 19,5 milionów złotych. Oto, jak skomentował to Rauhut: „Co tam, że polska ochrona zdrowia jest skrajnie niedofinansowana? Dajmy Rydzykowi! Serio, nie mam słów na to państwo. Nie dzierżę tego rządu” Co ciekawe, nie są to pełne informacje. Aktywista wciąż nie uzyskał odpowiedzi od Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Obrony Narodowej i Sprawiedliwości. Maciej Rauhut wyznał, że jeśli po wysłaniu ponaglenia, nadal nie otrzyma danych, to sprawa trafi do sądu.
Eldorado
2 lata temu
Ale kasy mamy pod dostakiem...mularczyk powiedział przed chwila ,że niemcy w związku z inflacją juz nam nie wiszą 6 bilionów 500 miliardów tylko niemcy mają oddać 7 bilionów
kwant
2 lata temu
muszą się przestawić na dzienne obrady a nie nocne gdzie zasiada nieraz 5 a nieraz 15 posłów czy muszą całą salę oświecać