O sprawie pisze "Fakt", który przeanalizował założenia przetargu dotyczącego dostaw energii elektrycznej do dwóch kompleksów budynków, w których pracują posłowie. Wynika z niego, że Sejm w 2023 r. zużyje ok. 7600 MWh energii. Znamy też finansowe prognozy kosztów zużycia.
Zamawiający na realizację przedmiotowego zamówienia zamierza przeznaczyć kwotę w wysokości brutto: 25 830 000,00 zł – wynika z dokumentów Kancelarii Sejmu.
Fotowoltaika w Sejmie
Zarazem Kancelaria Sejmu zaznacza, że zużycie może być niższe. Wszystko przez fakt, że parlament chce inwestować w odnawialne źródła energii, czyli w fotowoltaikę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sejm chce wytwarzać prąd na własne potrzeby w celu obniżenia kosztów eksploatacji, ale także włączyć się w promocję wytwarzania czystej energii. Pierwszym etapem jest montaż pilotażowej instalacji fotowoltaicznej, składającej się z 44 paneli o mocy 14,08 kWp" – informuje Kancelaria Sejmu, cytowana przez "Fakt".
To jednak dopiero początek. Z audytu wynika, że Sejm może zamontować panele o łącznej mocy ok. 100 kWp.
Konieczne oszczędności w zużyciu prądu
Posłowie i tak w niedługim czasie będą musieli ograniczyć zużycie energii. Od października zobowiązane do tego są wszystkie instytucje państwowe oraz samorządowe, jak i urzędy. Inaczej grożą im wysokie kary finansowe.