Jak podaje serwis strefainwestorow.pl, 15 lipca Millennium Bank przelał frankowiczowi pieniądze, będące zwrotem kwot wpłaconych wcześniej na konto banku: niemal 55 tys. zł i 30,5 tys. franków szwajcarskich, w symie ponad 172 tysiące złotych (w przeliczeniu na złotówki po kursie w dniu przelewu środków).
To efekt prawomocnego wyroku sądu z 10 lipca. Sąd uznał, że w umowie o kredyt bank zastosował niedozwolone według UOKiK zapisy w kwestii ustalania kursu franka, po którym będzie się rozliczał z klientem. To dlatego musiał oddać pieniądze.
Bank zapowiedział, że złoży skargę kasacyjną w tej sprawie. Jego zdaniem bowiem umowa, którą zawarł z klientem, nie zawierała niedozwolonych zapisów. Jak zaznaczył, sądy w podobnych sprawach stawały wcześniej po jego stronie.
Jak pisaliśmy, prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację tzw. ustawy frankowej, która zakłada możliwość wsparcia dla osób osób zadłużonych i znajdujących się w trudnej sytuacji. Zaakceptował tym samym zmiany, jakie wniósł do niej Sejm.
Nowe przepisy mają ułatwić przyznanie pomocy posiadaczom kredytów mieszkaniowych za pośrednictwem Rady Funduszu Wsparcia Kredytobiorców.
Nowelizacja w obecnym kształcie przede wszystkim wydłuży okres pomocy z 18 do 36 miesięcy, a także zwiększy wysokość wsparcia z 1500 zł do 2000 zł miesięcznie. Maksymalne wsparcie od teraz będzie wynosić 72 tys. zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl